Justyna Steczkowska znowu jest na ustach wszystkich. Już w najbliższy wtorek nasza rodaczka będzie miała okazję reprezentować Polskę w pierwszym półfinale Eurowizji 2025. Zdaje się, że piosenkarka czuje się pewnie - zarówno jeśli chodzi o repertuar, jak i samo show, które będzie mogła zaprezentować w Bazylei. Równie entuzjastycznie do występu Jusi podchodzą eurowizyjni eksperci - jeśli wierzyć notowaniom bukmacherów, 52-latka ma spore szanse na finał.
Przed odśpiewaniem na scenie utworu "Gaja" Steczkowską czekało jeszcze uroczyste otwarcie Eurowizji w Bazylei. Diwa wraz z tancerzami pojawiła się na wydarzeniu jako jedna z pierwszych. Na okazję otwarcia słynnego muzycznego konkursu Justyna przyodziała dopasowaną czerwoną kreację, która podkreśliła jej zgrabną figurę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przywodząca na myśl zbroję kreacja szczególnie przypadła do gustu Pudelkowiczom. Pod naszym artykułem opatrzonym zdjęciami artystki z wydarzenia sekcję komentarzy zalała fala komplementów pod jej adresem. Internauci nie mogli się nachwalić zarówno jej smukłej sylwetki, jak i samej kreacji, w której Jusia prezentowała się niczym prawdziwa bigini.
Pięknie! Cudnie się prezentuje!; Najpiękniejsze ciało polskiego show-biznesu; Kto jak to, ale Justyna wie najlepiej, co to znaczy odpowiednia prezencja - pisali.
Steczkowska może liczyć także na wsparcie swojej niegdysiejszej nemezis, a obecnie serdecznej znajomej. Doda udostępniła na InstaStories zdjęcie koleżanki z turkusowego dywanu kilka chwil po tym, jak Jusia na niego wkroczyła, co jasno daje do zrozumienia, że była zachwyconą jej prezencją.
Justyna Steczkowska na turkusowym dywanie otwarcia Eurowizji - brzmiał napis pod zdjęciem.