Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Esmeralda Godlewska uderza w ojca swojego syna: "Znam moje dziecko. Wiem, że nie jest szczęśliwe"

175
Podziel się:

Esmeralda Godlewska może widywać swojego syna tylko dwa razy w miesiącu przez dwie godziny. Publikacją nagrań z synkiem 27-latka chce przekonać internautów, że ojciec dziecka na nadaje się do opieki nad chłopcem. "Milan jest zastraszony" - grzmi.

Esmeralda Godlewska uderza w ojca swojego syna: "Znam moje dziecko. Wiem, że nie jest szczęśliwe"
Esmeralda Godlewska uderza w ojca swojego syna (Instagram)

Od słynnego wypadku samochodowego, do którego Monika "Esmeralda" Godlewska doprowadziła latem 2018 roku pod wpływem alkoholu, życie celebrytki diametralnie się zmieniło. 27-latka postawiła sobie za cel zerwanie ze starymi przyzwyczajeniami i odzyskanie "dobrego imienia", dzięki czemu mogłaby częściej widywać swojego synka. Jak zarządził sąd, aktualnie celebrytka może widywać Milana dwa razy w miesiącu przez dwie godziny.

Byłej gwieździe Fame MMA nie pomaga fakt, że jest w ciągłym konflikcie z ojcem chłopca, notorycznie oskarżając go o niespełnianie kryteriów wymaganych od odpowiedzialnego rodzica. We wtorek na profilu instagramowym Moniki miała miejsce kolejna seria publicznego prania brudów, mająca na celu zdyskredytowanie byłego partnera w oczach internautów. Zaczęło się od ukazania wymiany wiadomości z domniemanym szefem mężczyzny, który poinformował celebrytkę o tym, jakoby ojciec Milana miał problem z narkotykami, zachowaniem pracy i dochowaniem wierności obecnej partnerce.

Zobacz także: Esmeralda Godlewska: "Po walce w FAME MMA nie chciałam już brać w tym udziału"

Cześć, ten twój A. to nic nie wart, tylko ćpa i się r*cha z kim popadnie.

A skąd masz takie informacje? - odpisała Monika.

Bo ch*j pracował, naćpał się i rzucił pracę. Nie chcę już o nim pisać, szkoda tej Małgośki. Oszukuje ją, chociaż ona też tyle warta, co on.

Poważnie? Przecież z nim jest mój syn.

Wczoraj przyszedł naćpany, pojechałem do makro, a on poszedł sobie, porzucił pracę. Byłem bez kucharza. Cały czas tylko zmienia pracę - brzmiała odpowiedź.

Następnie Esmeralda opublikowała fragment rozmowy z internautką podającą się za pedagoga, która oceniła publikowane przez ojca Milana rozmowy z synem mianem "niepokojących".

Zobacz jego najnowszą relacje odnośnie bułeczek z małym. Jestem pedagogiem i mam wrażenie, że dziecko się go boi, pomijając fakt, że robione jest to pod publikę. Jego sposób mówienia i ton głosu wskazuje, że jest zdenerwowany, a nawet, powiedziałabym, nieobliczalny...

Batoniki, lizaki w nagrodę... za to, że stary przeleżał na kanapie, a Milana posyła do przedszkola od 6 do 17-18 - odpisała Godlewska. Znam moje dziecko. Wiem, że nie jest szczęśliwe w tym miejscu i przy tych osobach. Gdy się spotykamy, jest taki jak dawniej. Swobodny, naturalny... wygadany... Ale walczę o niego, jednak koronawirus sprawia, że musimy czekać ponad rok na rozprawę, jako mamie pęka mi serce.

Na pewno pocałunek z konkurentką nie wpłynie pozytywnie na walkę o dziecko - zauważyła przytomnie rozmówczyni celebrytki.

To Internet. Tu możesz być każdym - odparła z przekonaniem Monika.

Widzę i wiem, że aktualnie miejsce zamieszkania, czyli przy ojcu, nie jest dla Milana właściwe... - ciągnęła Godlewska. Jak on to ujął: "Mama, nie mogę głośno, bo tata usłyszy, ale chciałbym, żebyś była ze mną cały czas. Mogę do ciebie przyjechać? Kocham cię, mamusiu, ale tata nie pozwala mi tak mówić. To będzie nasz sekret, ok?". K*rwa, złamało mi to serce po raz kolejny.

Następnie celebrytka udostepniła serię nagrań, które miały wskazywać na nieodpowiednie zachowanie mężczyzny względem małego Milana. Na jednym z nich widać, jak chłopiec próbuje coś powiedzieć ojcu, podczas gdy ten nie zwraca na chłopca uwagi, opowiadając o magnetycznej tablicy dobrego zachowania, na której punktowane będzie zachowanie przedszkolaka.

Spójrzcie, jak on ignoruje Milana, który stara się pokazać mu coś ciekawego... nagle Milan zaczyna być wycofany... manipulacja dzieckiem. Milan będzie punktowany za zachowanie - to więzienie? Dziecko ma prawo być niegrzeczne, mieć swoje humorki. To w końcu dziecko. Serce mi pęka, jak on gra super-tatę na moim dziecku. Boże. Milan jest zastraszony. Słychać to w sposobie wypowiedzi. Nagle zaczął niewyraźnie mówić...

Na kolejnym wideo opublikowanym na Instastory przez Esmeraldę widać, jak ojciec chłopca prosi go, aby wrzucił monetę do fontanny i wypowiedział życzenie. Zdaniem Esmeraldy, największym marzeniem Milana jest mieszkanie z matką, co miał jej ponoć wielokrotnie komunikować.

Życzyłby sobie, aby mieć mamę blisko siebie, ale nie może tego powiedzieć na głos, bo zostanie ukarany - napisała Monika. Nie może mówić o swoich emocjach. Spójrzcie, on ma tu tylko 4 lata, a jak musi się hamować, zanim coś powie.

Na odpowiedź byłego partnera celebrytki nie trzeba było długo czekać. W środę na Instastory ojca Milana pojawiło się oświadczenie, w którym mężczyzna zadeklarował, że w związku z pogwałceniem kilku praw niebawem zamierza spotkać się ze swoją eks na wokandzie sądowej.

Kochani, otrzymałem od was tysiące wiadomości - napisał ojciec Milana. Jesteście niesamowici. Dlatego odpowiem tutaj zbiorowo, bo nie jestem w stanie odpisać każdemu z osobna. Tak, widziałem co wstawiła Monika. Mój prawnik już działa w tej kwestii. Zarówno zamieszczonych filmików z Milanem mimo zakazu upubliczniania jego wizerunku przez Monikę, jak i oczerniania mojej osoby w mediach społecznościowych. Dziękuję jeszcze raz za tyle ciepłych i pozytywnych wiadomości.

Myślicie, że taką strategią uda jej się odzyskać dziecko?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(175)
Ada
3 lata temu
Największy szok to to że ona jest rocznik 93
Ehh
3 lata temu
Dwoje ludzi z problemami wydali na świat dziecko, które niszczą. Gratulacje.
Maw
3 lata temu
Musiala nieźle na wywijać ze zabrali jej dziecko i ma tak ograniczony kontakt z nim. Jakoś w prasie nie było wzmianki, żeby ojciec dziecka naćpany wjeżdżał w warszawskie kamienice... A naklejki za wykonane obowiązki to akorat całkiem fajny sposób zeby mlody się czegoś nauczył. A nie bezstresowe wychowanko.
Gość
3 lata temu
Dziecko prosi mamę " ale to będzie nasz sekret" gdzie następnie wszystko ląduje na pudelku. Sekret dochowany....my też nic nie powiemy
Bbnn
3 lata temu
Kobieto to zmień wizerunek bo to o niego sie rozchodzi! Przestań brac używki i znajdź normalną prace! DLA DZIECKA!!!!!! TO MOZE SĄD ZMIENI ZDANIE! NIECH TEN DZIECIAK MA.CHOCIAZ JEDNEGO NORMALNEGO RODZICA!
Najnowsze komentarze (175)
Nick
3 lata temu
sama sie nie zajmuje dzieckiem i ma pretensje.. może jak już jest bogata to niech się zacznie zajmować własnym dzieckiem
Tomash
3 lata temu
Jeżeli ktoś nazywa dziecko Milan, Alan, Brajan czy Jessica to z urzędu powinien być pozbawiony prawa rodzicielskich, a dziecko powinno trafić do normalnych ludzi.
true
3 lata temu
DZIECKO POTRZEBUJE I MATKI I OJCA. Zrozumcie to wreszcie ludzie i przestancie byc egoistami. Dzieci nie wiedza o co chodzi w gierkach doroslych, potem maja traume na cale zycie...
uytr
3 lata temu
to chore że odbierają matkom dzieci.ojcowie w polsce mają dzieci w czterech literach.chodzi im tylko o 500 plus i alimenty.
oko
3 lata temu
Co z twarzą stało się ????
Pozytywna
3 lata temu
Ta kobieta to typowy narcyz. Po drugie gdyby chciała naprawdę odzyskać syna zmieniła by swoje życie. Niestety pragnienie uwagi i zaistnienia jest silniejsze od chęci bycia odpowiedzialnym rodzicem. Błaźni się na każdym kroku i do tego jeszcze wciąga to biedne dziecko. Ojciec chłopca, zapewnia mu stabilizację poczucie bezpieczeństwa. Z jego strony nie ma ataków , obrażania matki chłopca w sieci, żyje wychowuje chłopca z dała od tej patolki.
Danna
3 lata temu
Dno dna! Tylko dziecka zal
Hybyty
3 lata temu
I jedno i drugie siebie warte...szkoda dziecka
sugar
3 lata temu
Po pierwsze to żałosne są niektóre komentarze w stylu "nie macie serca, dziecko najbardziej potrzebuje matki". Proszę zauważyć, że dziecko w wieku 5 lat nie jest w stanie racjonalnie ocenić zagrożenia i często mówi, że kocha obojga rodziców bo z natury jest po prostu dobre i chce dobrze dla wszystkich ale to nie znaczy, że matka, która nawalona jak szpadel się obnaża w internecie jest kimś, kogo potrzebuje dla prawidłowego rozwoju. Po drugie równie żałosne są jest zarzucanie ojcu, że cokolwiek robi źle na podstawie kontentu przesłanego przez osobę, która spada na dno z prędkością komety. Gdyby cokolwiek z ojcem byłoby nie tak to nie miałby nieskrępowanej władzy rodzicielskiej bo sąd MOŻE ograniczyć władzę obojgu rodzicom lub przydzielić obojgu kuratora. A tutaj kuratora i stratę opieki ma jedynie Esme. Według mnie jej "kariera" się skończyła więc nagle przypomniała sobie o synu a co robiła przez ostatnie lata? Żałosne. Gdyby naprawdę chciała się zmienić to zaczęłaby od terapii a nie kozaczenia w necie.
oona
3 lata temu
Bosh... serce się kroi jak manipuluje dzieckiem pod płaszczykiem troski o chłopca. To straszne, co ludzie są w stanie zrobić w ramach walki z osobą, która tak niedawno była "drugą połówką". Najbardziej szkoda oczywiście dziecka i to skandaliczne że ktoś takie rzeczy publikuje. Przecież w internecie nic nie ginie, ten chłopak kiedyś będzie dorosły..... Masakra...
Olga
3 lata temu
To czemu się z takim zadawala a teraz żale wylewa, bo sobie wpaść z kimś bardziej odpowiedzialnym!!
KAy
3 lata temu
Przyznanie opieki ojcu w polskim sadownictwie to rzadkość. Moniczka musi być zdecydowanie gorsza od swojego byłego partnera. Musiał mieć gruuube dowody , aby wywalczyć tak ograniczone widzenia. Sam wygląd sugeruje spore problemy osobowościowe.
Aras
3 lata temu
Jakby co jestem kucharzem i szukam pracy😁
kaka
3 lata temu
Zapewne żadne z nich nie powinno się dzieckiem zajmować a jeśli to pod stałym nadzorem. Manipulują i krzywdzą oboje. Co nie zmienia faktu, że dzieci na ogół po prostu bardzo potrzebują matki. Nawet jeśli jest ona niezaradna. Wtedy powinna być wspomagana przez państwo i tyle.
...
Następna strona