Esmeralda Godlewska ujawnia, że JEST W SEPARACJI I DOCZEKAŁA SIĘ CÓRKI: "Wzięliśmy ślub po 3 miesiącach znajomości"
Na InstaStories Esmeraldy Godlewskiej pojawiło się szokujące oświadczenie. Przyznała w nim, że zerwała kontakt z rodziną i wyjechała za granicę, gdzie wyszła za mąż i doczekała się córki. Dziś jest z ojcem dziecka w separacji.
Był taki czas, gdy Esmeralda Godlewska bywała zapraszana wraz z siostrą na ścianki, a sama brał udział w dość osobliwych wydarzeniach. W pewnym momencie jednak zniknęła z sieci na wiele miesięcy, gdyż chciała odciąć się od dawnego życia. Teraz opublikowała szokujące oświadczenie, które rzuca więcej światła na tę sprawę.
Zobacz też: Esmeralda Godlewska ROZSTAŁA SIĘ z partnerem!
Szokujące oświadczenie Esmeraldy Godlewskiej: "Jestem w separacji"
W piątek na instagramowym profilu Godlewskiej pojawiło się obszerne oświadczenie. Niedawno wspominała, że rozstała się z partnerem i jest teraz singielką. Na to, co właśnie wyznała, nikt chyba jednak nie był gotowy.
Nie jestem w związku, jestem w separacji. Nie utrzymywałam kontaktu z rodziną. Ani z rodzeństwem, ani z rodzicami. Chciałam zacząć nowe życie. Wyjechałam z dala od wszystkich, którzy mogliby mnie znać. Wyjechałam za granicę. I tam poznałam go. Wydawałoby się, że miłość życia, inteligentny, zabawny, zaradny, opiekuńczy, przystojny, pełen życia. Miał wszystkie cechy, których szukałam u mężczyzny. Wzięliśmy ślub. Szybko, bo po 3 miesiącach znajomości
Zobacz także: Esmeralda Godlewska pokazała NOWE ZDJĘCIE i prawi: "Kiedyś lustro patrzyło na mnie z politowaniem, dziś przybija mi piątkę"
Esmeralda Godlewska: "Po walce w FAME MMA nie chciałam już brać w tym udziału"
Na tym nie koniec. Okazuje się, że Godlewska w międzyczasie... doczekała się córki. Z ojcem dziecka miała się rozstać z powodu licznych zdrad.
Wtedy byłam już w ciąży. Owocem tego małżeństwa jest nasza córka. Byłam taka szczęśliwa, wydawało mi się, że w końcu moje życie będzie wyglądało po prostu zwyczajnie. Bez skandali, opinii publicznej i komentarzy ludzi, którzy nic nie znaczą w moim życiu. Jednak było mi ciężko psychicznie, gdyż on okazał się - jak na znanego aktora przystało - bawidamkiem. Nie mogłam znieść kolejnych zdrad, kłamstw i manipulacji... Moje serce znów było rozdarte na pół. Jedyną iskierką w moim życiu jest nasza córka. Nie miałam kontaktu z rodziną, nikt nie wiedział, co u mnie. Nikt, oprócz mojej przyjaciółki, która pomogła mi przejść przez to wszystko.
Jak twierdzi, jej rodzina nie miała pojęcia o tym, co się u niej działo. Bała się ich reakcji, bo trudno byłoby jej to wszystko wytłumaczyć. Dziś skupia się na opiece nad córką i deklaruje, że chce chronić ją przed medialnym zgiełkiem.
Nikt nie wiedział, że wyszłam za mąż i mam cudowną córeczkę. Nie wiedziałam, co zrobić. Czułam się jak w pułapce. Miałam ot tak nagle zadzwonić do rodziców i powiedzieć im, "Hej, znów zostaliście dziadkami. Wzięłam ślub i mam 5-miesięczną córeczkę"? Bałam się ich reakcji. Nie chciałam otworzyć dawnych ran. Wszystko wróciło, to, jak zawsze byłam poniżana i krytykowana przez najbliższych. Chciałam zmienić swoje życie... Ale znów to ono zamieniło się w horror. Chcę chronić moją maleńką Izabellę przed medialnym światem. Wiem, jak potrafi być brutalny
Też jesteście w szoku?