Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

"Gazeta Wyborcza" ujawnia zeznania kobiety, która oskarża syna Jacka Kurskiego o MOLESTOWANIE! Były prezes TVP wydał oświadczenie

128
Podziel się:

Bohaterka tekstu twierdzi, że najstarszy syn Jacka Kurskiego molestował ją seksualnie, gdy była dziewczynką. W opublikowanym oświadczeniu były prezes TVP zaprzecza, że miał wpływ na bieg śledztwa i apeluje do brata: "Jarku, bracie, nie idź tą drogą".

"Gazeta Wyborcza" ujawnia zeznania kobiety, która oskarża syna Jacka Kurskiego o MOLESTOWANIE! Były prezes TVP wydał oświadczenie
Jacek Kurski odpowiada na zarzuty "Gazety Wyborczej" wobec syna (East News)

Jacek Kurski ma za sobą kilka wyjątkowo intensywnych miesięcy. W marcu polityk został odsunięty od sprawowania funkcji prezesa Telewizji Polskiej, jednak dzięki wsparciu ze strony polityków PiS wrócił do zarządu stacji. Do kilku zmian doszło też w jego życiu prywatnym, bo w lipcu zdecydował się zawrzeć drugi ślub kościelny.

Po tak wielu dobrych wiadomościach z życia Jacka Kurskiego przyszedł jednak czas na nieco gorsze wieści. Gazeta Wyborcza zdecydowała się bowiem opublikować zeznania dorosłej już dziś kobiety, która twierdzi, że syn polityka, Zdzisław Antoni Kurski, miał ją podobno w młodości wykorzystywać seksualnie. Sprawa została dwukrotnie umorzona przez gdańską prokuraturę, a dziennik wskazuje, że Jacek Kurski miał rzekomo nakłaniać ojca kobiety do wycofania zarzutów.

Zaczął mnie krzywdzić, gdy skończyłam dziewięć lat. Przestał, gdy dostałam pierwszy okres. (...) Na początku miałam czarną dziurę. Z czasem, już w trakcie prokuratorskiego śledztwa, zaczęłam sobie przypominać różne rzeczy. Razem z powrotem wspomnień przyszły napady lękowe - twierdzi 20-letnia dziś Magdalena Nowakowska w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Zobacz także: Jacek Kurski wziął drugi ślub

Formułowane wobec Zdzisława Kurskiego zarzuty nie pozostały oczywiście bez odpowiedzi jego ojca. Polityk wkrótce opublikował na Twitterze obszerne oświadczenie, w którym nazywa doniesienia dziennika "atakiem".

W związku z atakiem "Gazety Wyborczej" na mojego syna Antoniego wyjaśniam. Sprawą zajęła się prokuratura pod rządami A. Seremeta. Wtedy też z udziałem biegłego psychologa była przesłuchiwana dziewczyna, która nic nie mówiła o tych drastycznych zachowaniach, o których „przypomniała” sobie teraz po 5 latach w GW. Już wtedy biegli poddali w wątpliwość prawdziwość jej relacji. Sprawa była umorzona przez prokuraturę dwukrotnie na podstawie opinii biegłych. Sami zainteresowani zaś nie skorzystali z prawa do zaskarżenia decyzji prokuratury poprzez subsydiarny akt oskarżenia w sądzie, do czego mieli prawo, a nawet obowiązek jeżeli nie zgadzali się z decyzją prokuratury - czytamy.

Oprócz tego Kurski zdecydowanie zaprzecza, jakoby próbował na kogokolwiek wywierać wpływ. Twierdzi też, że w zeznaniach ofiary brakuje spójności.

"Sprawa" dotyczy dorosłych dziś ludzi, w tym mojego 29-letniego syna. Nic się w niej nie zgadza. Zmyślone zarzuty w zeznaniach pochodzą z okresu 2006-2012, w tekście GW mowa już o latach 2009-2012, "przypomniano sobie" o nich w 2015 a wykorzystuje do politycznego ataku w 2020. Ten atak ma cel jednoznacznie polityczny. Celem tego ataku jestem ja. (...) "Sprawa" była nadto wykorzystywana w ramach osobistej zemsty do szantażu i próby wyłudzenia wysokich stanowisk w spółkach SP przez ojca dziewczyny, alkoholika, którego w związku ze skargami Dyrekcji Generalnej Parlamentu Europejskiego zwolniłem z prestiżowej funkcji asystenta akredytowanego - utrzymuje polityk.

W kolejnym podpunkcie swojej odezwy Jacek Kurski postanowił też uderzyć w swojego brata, wicenaczelnego Gazety Wyborczej Jarosława Kurskiego.

Syn jest bratankiem wicenaczelnego GW Jarosława Kurskiego (de facto kierującego gazetą), który postanowił go zaatakować. Jarku, bracie, nie idź tą drogą. To, co robisz, jest obrzydliwe. Odreagowujesz kłamliwym atakiem na rodzinę kolejną polityczną porażkę swojego środowiska totalnej opozycji - grzmiał.

Na koniec polityk stwierdził, że jego syn jest już dorosły i wkrótce sam odniesie się do formułowanych wobec niego zarzutów.

Myślicie, że to dopiero początek tej sprawy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(128)
Nancy
4 lata temu
Nie wiem czy ta dziewczyna mówi prawdę. Natomiast to, że ludzie potrafią wyprzeć takie wspomnienia lub po prostu nie mieć siły się z nimi mierzyć jest faktem. I dyskredytowanie kogoś w takiej sytuacji, że sobie po czasie przypomniał jest mocno nie na miejscu. Szanujmy się nawzajem i spróbujmy powstrzymać od pochopnych ocen.
Polak
4 lata temu
Jacek Kurski doprowadził do uznania swojego 20 letniego małżeństwa z trojgiem dzieci za niebyłe, jego wiarygodność jest zerowa.
W.
4 lata temu
Czytałam ten artykuł. Jest mocny. Biegli sądowi stwierdzili, że dziewczyna jest wiarygodna, świadkowie potwierdzają jej wersję, sędzina twierdzi, że sprawa jest jasna. Kurski pnie się po szczeblach kariery politycznej i nagle prokuratura umarza śledztwo. Młody Kurski jest agresywny, brutalny, wiecznie nawiązuje do seksu...
Wawel
4 lata temu
Jacuś, najwazniejsze, że dziewczynka ię samookaleczała, wylądowała w zakładzie psychiatrycznym, jej ojciec popadł w alkoholizm, ty zaś wziąłeś ślub w kościele i przystapiłeś do komunii świętej, bo jesteś bez grzechu, jak Jarosław Kaczyński
żakba
4 lata temu
dziecko gwałcone, molestowane, a Zdzisław mówi o braterskiej relacji...to przypomina relacje w kościołach, gdzie gwałcono nie tylko klerykow, ale i dzieci organistów, kościelnych
Najnowsze komentarze (128)
Albert
4 lata temu
W tej rodzinie zło jest w genach.
onemmm
4 lata temu
Teraz się obudzili ze sprawą sprzed prawie 10 lat... haha xD Gdyby byli poszkodowani to trzeba było wtedy działać, a nie teraz odgrzewać kotlety
tamara
4 lata temu
Sprawa miała swój koniec ,prokuratura oddaliła zarzuty. a takie wracanie do czegoś co nie miało miejsca jest chore. Tylko kto i w jakim celu znów to wyciąga na światło dzienne?
selmina
4 lata temu
Polityczne zagranie nic ponad to . Dziwi mnie tylko fakt że opozycja myśli że czymś takim zyska sobie zwolenników. Ja na was głosowałam i po takich zakrywkach juz nie będe. To jest cios poniżej pasa.
Areilla
4 lata temu
Ktoś się chyba doszukuje skandalu...było cicho i raptem teraz sprawa robi się głośna. W takie przypadki nie wierzę. Przypomina mi to skandal obyczajowy Moniki Lewinksy... tak więc to już kiedyś było grane :)
Korr
4 lata temu
serio nikogo nie dziwi to, ze dopiero teraz są naglasniane takie rzeczy? czemu akurat teraz? czemu nie pare lat temu? sprawa byla dwa razy zglaszana do prokuratury, chyba nie bez powodu zgloszenie zostalo uznane za bezzasadne, jak dla mnie ktos chce po prostu zniszczyc dobre imie prezesa w ten sposob
taui
4 lata temu
Tradycyjna katolicka rodzina : ojciec unieważnia małżeństwo po 25 latach , syn molestuje dziewczynki.
Malia
4 lata temu
ZŁO W GENACH.
🦆🦆🦆
4 lata temu
I co Kurski twój ból jest lepszy niz mój
hej
4 lata temu
Skoro wszystko wolno księżom to tym z rodziny świętych ludzi tym bardziej. Po latach się poza tym okazało, że to jest nieślubny syn . Ciekawe jak sprawa była przez lata ukrywana, nigdy nic nie wyszło.
Lolek
4 lata temu
Prawda nie przebije się przez O2 nie zamieciecie pod dywan udziału w ukraińskim przekręcie Balcerowicza i Sienkiewicza Nowak marnie skończy pewnie skasują go w więzieniu sam tego biznesu nie rozkręcił a on jest za cienki najprawdopodobniej nie pożyje za długo sprawa Kurskiego miała przykryć Nowaka ale chyba wam się nie uda .
Lolek
4 lata temu
Wyborcza usiłuje przykryć sprawę Nowaka Kurski idealnym celem ( były szef TVP ) sprawa z przed kilku lub kilkunastu lat nawet nie wiadomo dokładnie z kiedy . Sprawa Nowaka prawdopodobnie utopi PO to samo co działo się na Ukrainie było w Polsce setki podwykonawców zbankrutowało ale sądy były PO i zamiatały wszystko pod dywan jedynym wyjściem Nowaka będzie pójście na współpracę z prokuratura w celu ocalenia życia tego biznesu nie rozkręcił sam był tylko wykonawcą na Ukrainie jeździł Balcerowicz i inni prominenci z PO np Bartłomiej Sienkiewicz nie były to wycieczki krajoznawcze . Nowak nawet milcząc nie ocali życia zleceniodawcy mają za dużo do stracenia najpewniej go skasują .
Hmmm
4 lata temu
Nie lubię Kurskiego i całej jego rodziny z jego bratem włącznie,...ale dziwna ta sprawa i dziwnym trafem sprawa wypłynęła niedawno jakby na czyjeś zamówienie.Jest jeszcze Wariograf i można z niego skorzystać po to by się przekonać,czy dziewczę mówi prawdę i nie pomawia niewinnego chłopaka na czyjeś zlecenie,lub z innych niskich (zemsta,zawiść,itp.) pobudek po to by dokopać rodzinie Kurskiego.
Prawda
4 lata temu
Znam podobną sytuację,ale to dziewczyna pomówiła chłopaka po latach-podejrzewam,że to z zemsty lub innych niskich pobudek-PRAWDA JEST ZAWSZE PO ŚRODKU,należy przebadać wykrywaczem kłamstw,czy Wariografem jak kto woli oboje. Dzisiaj kary za bezpodstawne pomówienie są bardzo niskie a procesy bardzo długie.Jeśli Cię ktoś obrzuci błotem musisz całymi latami dochodzić do prawdy i udowodnić jak naprawdę było a po latach nikt się już nie interesuje,że jednak wtedy byłeś niewinny.
...
Następna strona