Przed nastaniem czasów dokumentowania zdrad małżeńskich przy pomocy kiss cam, pary kochanków zaliczały wtopy poprzez... wyjadanie dżemów truskawkowych. Ówczesna studentka public relations, Clara Chia Marti, nie mogła powstrzymać się od skosztowania słodkiej przekąski, którą otwarcie gardzili partner i synowie Shakiry mieszkający z nią pod jednym dachem. Po zobaczeniu opróżnionego częściowo słoika gwiazda estrady odkryła, że ktoś myszkował w lodówce podczas jej nieobecności. Trudno wyobrazić sobie bardziej irracjonalne poznanie prawdy o niewierności ukochanego.
Pod koniec kwietnia dziennikarze hiszpańskiego tygodnika "HOLA!" poinformowali o rozstaniu Gerarda Pique z młodszą od niego o 12 lat dziewczyną. Wielbiciele kolumbijskiej wokalistki cieszyli się, że wreszcie dopadła go karma. Byłego gwiazdora FC Barcelony przyłapano nawet na spotkaniu z pewną rudowłosą pięknością. Tymczasem okazało się, że sportowiec i Clara nadal tworzą szczęśliwy związek.
Gerard Pique zabrał ukochaną do Arizony
Ojciec dwóch synów nie rozpieszcza swoich followersów zdjęciami z ukochaną. W sobotni wieczór zrobił jednak wyjątek, publikując karuzelę zdjęć z ich wspólnych wakacji. Para wybrała się do Arizony, fotografując się przede wszystkim na malowniczym tle Wielkiego Kanionu.
Poza zapierającymi dech w piersiach krajobrazami, uwagę internautów przykuło pierwsze zdjęcie. Gerard Pique i Clara Chia pokazali całemu światu całuśny kadr. Internautom nie udzieliła się jednak romantyczna atmosfera. Sekcja komentarzy została zdominowana przez niekończące się odniesienia do jego poprzedniej wybranki serca.
Najlepszą rzeczą, jaka spotkała Shakirę, było wydostanie się z tej relacji; Dziękuję Pique i Clarze za oddanie nam bogini Shakiry; Przynajmniej nie widziano ich na koncercie Coldplay; Clara, na zawsze będziesz zapamiętana jako kochanka - wypunktowali internauci.
Myślicie, że przejmują się jeszcze takimi uwagami?