Pod koniec marca na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego zasiadła Paulina Smaszcz. Podczas wywiadu nie mogło zabraknąć oczywiście tematu Macieja Kurzajewskiego. Zadbał o to sam showman, który co rusz poruszał wątek byłego męża swojej gościni. W pewnym momencie nieco się zagalopował, określając prezentera mianem "debila" i "frajera". Oberwało się też Katarzynie Cichopek. Ją nazwał "Puchatkiem"...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kuba Wojewódzki znów poruszył w swoim programie wątek "Kurzopków"
Temat "Kurzopków" Wojewódzki drążył także w ostatnim odcinku swojego programu. Tym razem wypytywał o nich Izabellę Krzan. Miss Polonia 2016, która przez kilka lat związana była z Telewizją Polską, w tym także prowadziła "PnŚ", została zapytana o początki relacji związanych niegdyś ze stacją Kasi i Maćka. Przypomnijmy, że niedawno sam Kurzajewski wyjawił, że po raz pierwszy między nim a Cichopek zaiskrzyło właśnie na planie "Pytania na Śniadanie".
Izabella Krzan o początkach Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego
Wojewódzki zapytał Krzan wprost, czy zauważyła moment, w którym Cichopek i Kurzajewski się w sobie zakochali. Między prowadzącym a modelką wywiązała się osobliwa dyskusja.
Analizowałam to potem... - zaczęła była gwiazda TVP.
Bo tam podobno Maciek poznał Puchatka - wtrącił Kuba.
A miodek odszedł na bok - dodała Iza.
Następnie prezenterka ujawniła, co wie. Okazuje się, że nie zauważyła momentu, w którym między "Kurzopkami" zaczęło iskrzyć.
Nie wiem, czy bardziej byłam skupiona na swojej pracy, ale nie zwiastowało tego, co wydarzyło się po latach - powiedziała.
Zaskoczeni?
Przypominamy: Tak wyglądały śluby Katarzyny Cichopek z Hakielem i Macieja Kurzajewskiego ze Smaszcz. Pamiętacie?