Kim Kardashian i Kanye West rozwiedli się w 2022 roku, ale wciąż łączy ich czwórka dzieci. Po rozwodzie raper poślubił Biankę Censori, ale ostatnio coraz więcej mówi się o poważnym kryzysie w ich relacji. Wszystko przez jego pamiętne ranty w serwisie X, które nie pozostają bez wpływu także na relację z "mafią Kardashianów", jak sam ich raczył utytułować.
Kim Kardashian rozważa pozbawienie Kanye Westa praw rodzicielskich?
Portal TMZ informuje, że Kim Kardashian rozważa złożenie wniosku do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich Kanyego Westa. Powodem jest nieprzestrzeganie przez niego umowy rozwodowej, w tym decyzji dotyczących dzieci. Tym razem kością niezgody ma być upublicznienie przez niego piosenki "Lonely Roads Still Go to Sunshine", w której oprócz 11-letniej North pojawia się Sean "Diddy" Combs. Ten sam, którego West domagał się uwolnienia z więzienia.
Przypomnijmy: Kanye West domaga się uwolnienia z więzienia oskarżonego o gwałty i handel ludźmi Diddy'ego
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim uznała, że to nie najlepsze towarzystwo dla ich córki, czemu chyba trudno się dziwić. Kanye jednak postąpił wbrew jej woli, a przede wszystkim wbrew ich ustaleniom, których najwyraźniej nie bierze już pod uwagę. Dotąd nie utrudniała mu kontaktu z dziećmi, a wręcz przeciwnie.
Kim chce, żeby dzieci miały relacje z ojcem i prawie zawsze mu to umożliwiała. Wyjątkiem było wydarzenie, na którym Kanye nakazał uczestnikom nosić koszulki ze swastyką. W tym przypadku nie czuła, aby to było właściwe miejsce dla ich pociech - pisze TMZ.
Kardashian chce więc, aby dzieci miały kontakt z ojcem, ale jego kontrowersyjne działania, takie jak promowanie koszulek ze swastyką, budzą w niej poważne obawy. Zgodnie z umową, w przypadku konfliktów para powinna wspólnie dążyć do kompromisu ze wsparciem prawników, co dotąd czynili, ale West coraz częściej ignoruje te ustalenia. Teraz Kim poważnie rozważa podjęcie kroków prawnych, aby chronić dzieci.
Kanye nie jest aż tak zaangażowany w podejmowanie decyzji w sprawie dzieci, ale to coraz bardziej oczywiste, że nie zamierza przestrzegać ich ustaleń. Nasze źródła mówią, że Kim poważnie rozważa udanie się do sądu z prośbą o pozbawienie go praw rodzicielskich - czytamy.