Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska rozstali się pół roku temu. Para, która wcześniej kreowała wizerunek idealnej rodziny, obecnie stara się dojść do porozumienia i zakończyć związek w sposób ugodowy. Choć pozew rozwodowy nie trafił jeszcze do sądu, oboje dążą do rozwiązania sprawy bez długiej batalii sądowej.
Rozstanie było zaskoczeniem nie tylko dla fanów, lecz także dla samego Macieja, który początkowo nie potrafił pogodzić się z decyzją żony. Również jego rodzice byli zszokowani wiadomością o rozwodzie, ale wspierają syna w tych trudnych chwilach. Maciej podkreśla, że mimo rozstania oboje z Agnieszką starają się być w pełni zaangażowanymi rodzicami. Ich kontakt ogranicza się do niezbędnego minimum, a priorytetem pozostaje dobro córek.
TYLKO NA PUDELKU: Pela wspomina początki związku z Kaczorowską: "Zakochałem się i wszedłem w to po całości"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy powiedzenie, że czas leczy rany, sprawdza się także w przypadku Macieja Peli? Wszystko na to wskazuje - przynajmniej według "Super Expressu". Tabloid opublikował zdjęcia tancerza ze spotkania z Paulą Wicherską, uczestniczką pierwszej edycji programu "Love Never Lies". Wcześniej fotografie pojawiły się w "Twoim Imperium".
Wicherska w show Netfliksa wystąpiła u boku ówczesnego partnera, Kamila Kowalskiego, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu. O Pauli zrobiło się głośno również z innego powodu - media obiegła informacja, że po skoku ze spadochronem doznała poważnej kontuzji i złamała kręgosłup w dwóch miejscach.
Maciek i Paula udali się do popularnej, otwartej całą noc restauracji. Tancerz nie mógł odkleić się od partnerki - lizał jej uszko i palce. A potem... nagle dopadło go zmęczenie i przysnął. Dziewczyna ocuciła go i już po chwili Pela był gotowy do dalszych harców! Gdy wychodzili z restauracji, tanecznym krokiem wziął ją na ręce, a po chwili odjechali taksówką do domu, w którym jeszcze do niedawna wiódł szczęśliwe życie z Agnieszką - relacjonuje "Super Express".
Myślicie, że coś jest na rzeczy? Zapytaliśmy o to głównych zainteresowanych, jednak do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Co jednak ciekawe, Maciej Pela w najnowszej rozmowie z Pudelkiem zapewniał, że nie jest jeszcze gotowy na nowy związek. Na pytanie, czy wierzy jeszcze w miłość, również, wyznał, że nie...
Chyba że terapeuta wbije mi do głowy, że jest inaczej (śmiech). Padają pytania, czy jestem gotowy na nowy związek, na miłość i w zależności od tego, w jakim nastroju ktoś mnie złapał, to mówiłem, że tak. Ale przychodzi zjazd, konfrontacja z rzeczywistością, z samym sobą i mówię no nie, to nie jest czas. Nie wierzę, albo nie chcę w to wierzyć, może to sabotuję. Może się obraziłem, to są pytania, które zadaję sobie w trakcie terapii, bo staram się siebie poukładać - mówi Pela w rozmowie z Cezarym Wiśniewskim.