Marcin Hakiel i Dominika Serowska dyskutują o POWIĘKSZENIU RODZINY. Tancerz nie omieszkał wbić szpili Cichopek
W nowym odcinku programu "Orzeł czy reszka" Marcin Hakiel i Dominika Serowska poruszają temat drugiego dziecka. Partnerka tancerza podkreśla jednak, że potrzebuje jeszcze czasu. Wówczas tancerz pokusił się na małą zaczepkę wobec byłej już żony, Katarzyny Cichopek. Wyszło zabawnie?
Dominika Serowska szturmem wdarła się do show-biznesu. Szczupła brunetka, która na salonach zadebiutowała niespełna dwa lata temu, dzięki relacji z Marcinem Hakielem ekspresowo wyrosła na celebrytkę z prawdziwego zdarzenia. Dziś aspirująca influencerka regularnie pojawia się na ściankach i udziela wywiadu za wywiadem. Co lepsze, 33-latka już rozpoczęła podbój telewizji, przyjmując ofertę udziału w programach "Orzeł czy reszka" oraz "Królowa przetrwania".
W piątym odcinku show TTV "Orzeł czy reszka" widzowie zobaczą Marcina Hakiela i jego ukochaną podczas podróży do Aten. Para, która niedawno została rodzicami syna Romea, znalazła się w centrum rozmów o ewentualnym powiększeniu rodziny.
Serowska odpowiada na komentarze, że zaplanowała związek z Hakielem: "Na początku się z nim spotkałam dla żartu"
Hakiel i Serowska w greckiej przygodzie
Wyjazd do Grecji stał się dla Hakiela i Serowskiej okazją do odpoczynku od codziennych obowiązków związanych z opieką nad małym dzieckiem. Jednak zamiast pełnego relaksu, pojawił się drażliwy temat kolejnego potomka. Podczas rozmowy z partnerem pretendentka do miana celebrytki przyznała:
Fajnie byłoby mieć jeszcze małą Olimpię.
Jednocześnie zaznaczyła, że potrzebuje więcej czasu po narodzinach syna.
Myślę, że jeszcze trochę, dajmy sobie czas. Potrzebuję jeszcze dojść do siebie –tłumaczyła.
Marcin Hakiel żartuje o wolności
Wówczas Hakiel zasugerował, że z greckiej podróży mogą wrócić w powiększonym składzie. Jednak Dominika Serowska odpowiedziała z dystansem:
Dasz mi jeszcze trochę pożyć? Czy moje życie już się skończyło? No dobrze, trochę potrzebuję trochę przestrzeni.
W odpowiedzi na te słowa Hakiel nawiązał do swojej byłej żony, Katarzyny Cichopek.
Jedna już mnie prosiła o więcej wolności. Jak się skończyło, wszyscy wiedzą – żartował tancerz.
Boki zrywać?