Marcin Hakiel od prawie 2 lat układa sobie życie u boku Dominiki Serowskiej, która otwarcie przyznała, że nie ma problemu z określaniem jej w mediach mianem partnerki popularnego tancerza. Pomimo rodzinnej stabilizacji i pojawienia się w ich życiu liczącego obecnie ponad 7 miesięcy Romea, mężczyzna niezmiennie rozgrzebuje przeszłość. Temat zakończenia trwającego aż 17 lat związku z Katarzyną Cichopek całkowicie zdominował udzielony przez niego najnowszy wywiad dla redakcji Świata Gwiazd.
Marcin Hakiel wspomina moment ujawnienia dzieciom prawdy o rozstaniu
Po wyznaniach na temat ewentualnej konfrontacji na sali sądowej i pozbawienia go ciepłej posadki w "Tańcu z Gwiazdami", 42-latek zahaczył o wątek dzieci, które trwale będą łączyć go z byłą żoną. Nastoletni Adam i jego młodsza siostra Helena musieli odnaleźć się w zupełnie nowej dla siebie rzeczywistości. Prowadząca rozmowę zapytała, czy wspólnie z Kasią uprzedzili ruch mediów, podejmując wcześniej trudną rozmowę ze swoimi pociechami. Przy okazji wyszło na jaw, jak teraz tancerz nazywa Cichopek. Aktorka z "M jak miłość" określana jest jako "była".
U nas to nie było tak, że to się jakoś tam psuło. Po prostu w pewnym momencie ja się o czymś dowiedziałem i zacząłem prowadzić jakieś rozmowy z byłą. Jak już się okazało, że wszystko jest pozamiatane i po prostu trzeba się rozstać, no to jak podjęliśmy tę decyzję i chyba już coś tam podpisaliśmy, żeby mieć tę pewność, to wtedy powiedzieliśmy dzieciom, siedliśmy z nimi. Wiadomo, to nie są miłe rozmowy, no ale trzeba było to zrobić, no i w sumie dobrze - wytłumaczył.
Marcin Hakiel dodał też, że nie był zupełnie przygotowany na takie zagranie ze strony Cichopek, wspominając o konieczności "poukładania sobie życia w przeciągu tygodnia czy dwóch". Z perspektywy czasu przyznał, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, mając na uwadze spotkanie na swojej drodze Dominiki i narodziny ich syna.
ZOBACZ TEŻ: Serowska NIE CHCE SPAĆ z Hakielem w jednym łóżku! Marcin wspomina: "Na początku miałem takie: ŻE JAK?"