Patryk Pniewski żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. Opublikował ich wspólne nagranie. "Wyjątkowy, pełny światła chłopiec"
Środowisko filmowe jest pogrążone w żałobie po tragicznej śmierci 11-letniego Nikodema Mareckiego. Młodego aktora pożegnał między innymi Patryk Pniewski, który był jego serialowym ojcem w "Zakochanych po uszy".
Media obiegła niezwykle smutna informacja. 27 listopada zmarł Nikodem Marecki - 11-letni aktor, który był znany z produkcji takich jak "Szpital św. Anny" czy "Biała odwaga". Chłopiec został potrącony przez samochód, po tym jak wybiegł z autobusu szkolnego.
Ostatnie pożegnanie Nikodema Mareckiego odbędzie się 3 grudnia w Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu. Uroczystości rozpoczną się o godz. 12:00, po czym ciało młodego aktora zostanie odprowadzone na parafialny cmentarz. Teraz media zalewają wpisy osób, które miały okazję z nim pracować.
Martyna Wojciechowska wspomina śmierć ojca swojej córki: "Obiecałam sobie, że nie będę mamą i tatą"
Patryk Pniewski żegna Nikodema Mareckiego
Śmierć 11-latka poruszyła branżę filmową. W mediach społecznościowych żegnają go znani, którzy nie kryją smutku w związku z tak ogromną stratą. Z Nikodemem Mareckim pracował między innymi Patryk Pniewski, który wcielał się w rolę jego ojca w "Zakochanych po uszy". Na Instagramie aktora pojawił się poruszający wpis. Dodał do niego wspólny urywek z produkcji.
Nikodem pozostanie w mojej pamięci jako wyjątkowy, pełen światła chłopiec, z którym miałem zaszczyt pracować. Był niezwykle zdolny, ciepły i dojrzały jak na swój wiek. Wyrazy współczucia oraz wsparcia w tym niezwykle trudnym czasie… - pisał Patryk Pniewski.