Piotr Jacoń zwierza się w "Mieście kobiet": "Myślimy o przyszłości córki, JUŻ NIE UŻYWAM SŁOWA "SYN""
Piotr Jacoń, dziennikarz i prywatnie ojciec transpłciowej córki Wiktorii, gościł w programie "Miasto kobiet". Jak sam twierdzi, dziś dużo lepiej rozumie potrzeby i tożsamość własnej pociechy. "Jestem już trochę na innym etapie, to jest raptem parę miesięcy" - wyznał.
Piotr Jacoń kilka miesięcy temu wyznał na łamach magazynu "Replika", że jego dziecko dokonało coming outu jako osoba transpłciowa. Jak sam wspominał, Wiktoria od początku mogła liczyć na wsparcie jego i żony, z którą od razu "weszli w tryb pełna akceptacja". Niestety polskie prawo jest dużo mniej przychylne wobec osób transpłciowych, o czym sam się przekonał.
Zobacz: Transpłciowa córka Piotra Jaconia musiała POZWAĆ RODZICÓW! "W sądzie zaczęła płakać, WYĆ WŁAŚCIWIE"
Choć Piotr Jacoń otoczył córkę opieką oraz atmosferą akceptacji i zrozumienia, to osoby LGBT+ wciąż spotykają się z ostracyzmem ze strony części społeczeństwa. Dziennikarz w końcu napisał książkę zatytułowaną "My trans", w której zawarł reportaże ukazujące niekiedy bardzo trudne historie osób transpłciowych i ich rodzin. Udzielił też wielu wywiadów, w których otworzył się na temat coming outu Wiktorii.
Przypomnijmy: Piotr Jacoń o coming outcie transpłciowej córki: "Napadała mnie tęsknota, żeby się PRZYTULIĆ DO SYNA"
Nie tylko Elliot Page. Osoby transpłciowe w show-biznesie
Teraz Jacoń zgodził się na rozmowę z dziennikarkami "Miasta kobiet", a wraz z nim na kanapie zasiadły znana z "Top Model" Sophia Mokhar i Ewelina Negowetti. Piotr nie tylko ponownie opowiedział o swoich doświadczeniach, lecz także przyznał, że przez ostatnich kilka miesięcy niektóre wątki z książki uległy naturalnej dezaktualizacji. Miniony czas pozwolił mu bowiem wiele zrozumieć.
[Trans - przyp.red.] to jest moja córka, której się ciągle uczę. Teraz, jak czytasz ten fragment ze wstępu, to widzę, jak on się dezaktualizuje. Jestem już na trochę innym etapie, to jest raptem parę miesięcy - przyznał.
Dziennikarz wspominał wcześniej, że z początku coming out córki był dla niego bardzo emocjonalnym momentem. Z czasem jednak zrozumiał położenie własnego dziecka i dziś w pełni akceptuje jego tożsamość.
Parę miesięcy wstecz, a ja już nie używam słowa syn, bo trochę nie mam potrzeby, może trochę się bronię przed tym. Tak bardzo już jestem na etapie "mam córkę", "jestem z córką", "myślimy o przyszłości córki", że nie myślimy o przeszłości - mówił.
Postawa godna podziwu?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!