Piotr Wojtasik o walce Agnieszki Maciąg z chorobą i jej ostatnich dniach. "Do samego końca pracowała"
W czwartek media obiegła informacja o śmierci Agnieszki Maciąg. W piątek w studio "Dzień Dobry TVN" pojawili się przyjaciele zmarłej modelki. Piotr Wojtasik zdradził, że do ostatnich chwil pracowała i poszukiwała odpowiedzi na pytanie, dlaczego zachorowała.
W czwartek, 27 listopada, Robert Wolański poinformował w mediach społecznościowych, że zmarła jego żona. Agnieszka Maciąg miała 56 lat i walczyła z chorobą nowotworową. Osierociła dwójkę dzieci, w tym nastoletnią córkę, Helenę.
Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi miłość. Siłę. Wiarę i zaufanie. Światło, które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło, które dało cud narodzin. Teraz światłością jesteś ty. Bądź wolna, bo zawsze kochałaś wolność. Będę zawsze widzieć twoje oczy pełne miłości. Twoja radość i pełnia życia będą żyć we mnie zawsze
Gwiazdy wspominają Janusza Rewińskiego. Anna Popek, Mariola Bojarska-Ferenc.
Piotr Wojtasik o Agnieszce Maciąg
W piątkowy poranek przyjaciele Agnieszki Maciąg pojawili się w studio "Dzień Dobry TVN", by podzielić się wspomnieniami o zmarłej modelce. Piotr Wojtasik opowiedział o jej podejściu do walki z nowotworem. Zdradził, że 56-latka poszukiwała odpowiedzi na pytanie, dlaczego zachorowała.
Myślę, że były różne momenty i to jest zupełnie ludzkie. (...) To, co było chyba dla rodziny i dla Agnieszki najtrudniejsze w ostatnim czasie, to właśnie to, że ona szukała po prostu przez pewien czas odpowiedzi, dlaczego tak się stało. I nie wiem, bo nie jestem w jej skórze, czy ona tę odpowiedź znalazła, ale na pewno jej poszukiwała. Poszukiwała w bardzo godny i piękny sposób. To była ta część, bardzo trudna jej życia, w której ona starała się być cały czas produktywna
W dalszej części wypowiedzi wyjawił, że Agnieszka Maciąg do ostatnich chwil pracowała i wyraził nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć efekty tej pracy.
Wiem, że do samego końca, jeszcze do końca października, pracowała. Nie chwaliła się tym, co robiła w ostatnim czasie, to są tylko jakieś moje domysły, i wierzę w to, że ona jeszcze coś po sobie zostawiła. Ona była cały czas skoncentrowana na sobie, na poszukiwaniu i z jednej strony było leczenie, ale z drugiej ona cały czas dbała o siebie. To znaczy, pokazywała mi, nam, najbliższej rodzinie, że w chorowaniu bardzo ważne jest podejście, to się tak pięknie mówi, holistycznie do tego
Zobacz także: Andrzej Krzywy z De Mono o śmierci Agnieszki Maciąg: "Nie ukrywam, dla mnie po prostu jest to ogromny SZOK"