Podekscytowana Paulina Smaszcz nadaje Z SYNEM z lotniska. Lecą nagrywać program: "Franek, CIESZYSZ SIĘ?"
Celebrytka zapowiadała niedawno, że wraz ze starszym synem planuje tajemniczy projekt. Wygląda na to, że wchodzi on właśnie w fazę realizacji - Smaszcz zamieściła nagranie z lotniska i zapowiedziała, że wylatują razem z kraju na zdjęcia. Zapowiada się hit?
Paulina Smaszcz z pewnością ma dar do wzbudzania kontrowersji. Od czasu głośnego rozwodu z Maciejem Kurzajewskim, celebrytka raczej nie gryzie się w język i co rusz dostarcza kolejnych nagłówków, a w międzyczasie toczy batalię sądową z byłym mężem i jego aktualną partnerką. Na tym etapie zaproszenie Smaszcz do udzielenia wywiadu to niemal gwarancja rozmowy, która nie przejdzie bez echa.
Paulina Smaszcz zapowiada projekt z synem
W miniony weekend celebrytka pochwaliła się wypadem do knajpy ze swoim starszym synem Franciszkiem. 28-letni mężczyzna jest już dziś szczęśliwym mężem i ojcem, a Smaszcz nie mogła posiąść się z radości z bycia mamą i babcią. Przy okazji poinformowała również, że wizyta latorośli nie jest przypadkowa, bo szykują wspólny projekt.
Mama i syn - zaczynamy wspólny projekt! Czekaliśmy na ten moment i wreszcie nadszedł. Jestem najszczęśliwszą mamą i babcią na świecie - cieszyła się na Instagramie.
Na jego realizację nie przyszło nam czekać długo, bo Paulina opublikowała w swoich social mediach kolejną aktualizację. Na nagraniu zrobionym na lotnisku, tuż przed wejściem do samolotu, szczęśliwa Smaszcz informuje, że wylatuje z synem do Hiszpanii, żeby kręcić ich wspólny program. Tak uśmiechniętej Pauliny nie widzieliśmy od dawna.
No i projekt "Mam i syn" czas rozpocząć. Wsiadamy do samolotu, a niedługo czeka was niespodzianka. Franek, cieszysz się? - ekscytowała się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz krytycznie o Macieju Kurzajewskim. "Zostawił schorowaną kobietę"
W zeszłym roku z kolei Smaszcz zdradziła w jednym z wywiadów powody, dla których Franciszek zdecydował się po ślubie przyjąć nazwisko żony oraz zapewniała, że synowie mocno wspierają ją w perypetiach sądowych, które toczy z ich ojcem.
Mój starszy syn nie chce się nazywać, jak jego ojciec. On nie chciał nazwiska ojca i ma nazwisko swoje żony. Rozumiem taką postawę, zresztą chyba najpiękniejsza rzecz, jaką mógł mi powiedzieć po tych wszystkich przebojach, które były, że powiedział: "Mamo, ja nigdy nie zrobię Laurze tego, co tobie zrobił ojciec". To był najpiękniejszy komplement - cieszyła się w rozmowie z Party.pl celebrytka.
Wypada tylko czekać, aż tę bliską relację będziemy mogli podziwiać przed kamerami. Zamierzacie oglądać program Pauliny i Franciszka?