Beata Tadla od lat może się pochwalić tytułem jednej z najpopularniejszych polskich dziennikarek, której przy okazji udało się wypracować miano rasowej celebrytki. Podobnie do swoich koleżanek z branży, udziela się w mediach społecznościowych. To tam pokazuje fanom kulisy pracy oraz życia codziennego.
Beata Tadla od dłuższego czasu w pocie czoła pracuje nad swoją sylwetką. Dziennikarka regularnie ćwiczy pilates, a swoje treningi uzupełnia o pływanie i nordic walking. Oprócz tego stara się zdrowo odżywiać i nie pije alkoholu, o czym wspomniała w swoim ostatnim wpisie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata Tadla chwali się metamorfozą
Okazuje się bowiem, że Beata Tadla odkopała z szafy jedne ze swoich starych spodni, w których pojawiła się na premierze filmu "Banksterzy" w październiku 2020 roku. Przymierzyła je i od razu zauważyła, jak bardzo udało jej się schudnąć. Spektakularną metamorfozą pochwaliła się na Instagramie.
Kocham, jestem kochana, mam prawie 50 lat i nigdy nie czułam się tak świetnie - napisała Beata Tadla.
Przy okazji wymieniła, co zrobiła, by tak wyglądać. Oprócz wspomnianych treningów, zaznaczyła, że "je to, co jej służy", a za swój cel obrała przede wszystkim zdrowie.
Niezła metamorfoza? Zobaczcie.