Dramat Marianny Schreiber po operacji powiększania piersi: NIE MOŻE ZAPIĄĆ MARYNARKI
Marianna Schreiber zaczęła zauważać pierwsze "minusy" po operacji. Celebrytka zmaga się z ogromnym bólem, a dodatkowo nie mieści się w niektóre ubrania. Bidusia?
Marianna Schreiber od początku show-biznesowej kariery przeszła ogromną metamorfozę. Jak sama przyznała, zmiany w wyglądzie zawdzięcza przede wszystkim temu, że zaczęła zwracać większą uwagę na dbanie o siebie, ale oprócz tego poddała się kilku zabiegom. Zdecydowała się na kolejne poprawki i wybrała się do Turcji.
Schreiber już od dłuższego czasu nie była zadowolona z tego, że jej piersi są asymetryczne. Na krótko po zabiegu odezwała się do fanów i była zachwycona efektem operacji. Teraz zaczęła dostrzegać pierwsze "minusy" powiększonego biustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber chciałaby mieć kolejne dziecko. Mówi o kolejnych poprawkach w wyglądzie i idealnym ojcu dla swojego dziecka
Marianna Schreiber żali się na powiększone piersi
Marianna Schreiber po operacji rozpoczęła przymiarki ubrań, które znajdują się w jej szafie. Celebrytka wyciągnęła z niej marynarkę, która niestety jest już na nią za mała. Z nowym biustem ciężko jej się dopiąć.
Tę marynarkę też wam dziewczyny oddam, bo się nie dopinam na górze - wyznała Marianna Schreiber na InstaStories.
Celebrytka uspokoiła fanki, które zauważyły, że ta nie zawsze nosi pooperacyjny stanik. Zapewnia, że ściąga go jedynie do kąpieli.
Kochani, cały czas - 24 godziny na dobę noszę stanik pooperacyjny. Zdjęcia, które widzicie czasem bez niego to kilkuminutowy moment, w którym po prostu poszłam się umyć w miejscu operacji. A wierzcie mi, nie jest to wcale łatwe, proste i bezbolesne - wyjaśniła.
Schreiber nie ukrywa, że po zabiegu zmaga się z ogromnym bólem. Musiała domówić kolejne staniki, które będzie jej się łatwo zakładać.
Dbam bardzo o miejsce pooperacyjne i dbać będę - bowiem stanik ten należy nosić około 2/3 miesiące. Zamówiłam sobie staniki w innych kolorach i zapinane tylko z przodu, bo może łatwiej mi będzie je zakładać na siebie, żeby ograniczyć pracę rąk (na to należy uważać) i nie uzależniać się od kogoś, kto pomoże - dodała.
Zobacz: Marianna Schreiber pokazała zdjęcie sprzed 10 lat. Majstrowanie przy twarzy wyszło jej na dobre?