Edyta Pazura relacjonuje perypetie remontowe w kuchni: "Miałam POWÓDŹ, godzinę sprzątałam"
Edyta i Cezary Pazurowie zdecydowali się na remont kuchni w swoim prawie 400-metrowym domu. Żona aktora pokazała na Instagramie, jak będą wyglądać jej nowe meble oraz zdradziła, że niechcący... zalała podłogę.
Gdy w 2007 roku Edyta Pazura spotkała Cezarego Pazurę w pociągu relacji Kraków-Warszawa, z pewnością nie przypuszczała, że ta chwila na zawsze zmieni jej życie. 19-latka od razu wpadła aktorowi w oko i postanowił nawiązać z nią bliższą znajomość. Dwa lata później zakochani stanęli na ślubnym kobiercu i na przekór niedowiarkom, do dziś są szczęśliwym małżeństwem. Doczekali się też trójki dzieci: Amelii, Antoniego i Rity.
Małżonkowie doskonale uzupełniają się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Edyta jest świetnie zorganizowana i sprawnie łączy wychowywanie dzieci i dbanie o dom z rozwojem osobistym oraz czuwaniem nad karierą męża. Dla wielu kobiet celebrytka jest inspiracją i chętnie obserwują ją na Instagramie. Edyta dzieli się tam chwilami ze swojego życia, pokazując, jak radzi sobie z codziennymi wyzwaniami w roli mamy, żony i zapracowanej bizneswoman.
Przypomnijmy: Zawalona obowiązkami Edyta Pazura wyznaje, czy ma gosposię. "Dom ma 400 metrów. Nie biegam codziennie ZE SZMATĄ!"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Krupińska o Annie Lewandowskiej. Mówi, dlaczego jest jej szkoda
Żona Cezarego Pazury relacjonuje przebieg remontu
Rodzina Pazurów na co dzień mieszka w prawie 400-metrowym domu, który co jakiś czas wymaga "odświeżenia". Aktualnie Edyta ma na głowie remont kuchni, a cały proces oczywiście relacjonuje na swoim profilu. Na InstaStories celebrytka pokazała, jak będą wyglądać jej nowe meble i pochwaliła się udanym zakupem w postaci szerokiego zlewu.
W końcu będę miała duży zlew i nie będzie mi ciekło po bokach, nie będzie pryskało wszędzie. Mam taki sam na Warmii i jest genialny - mówi żona Cezarego.
Przy okazji Pazurowa zdradziła, że niechcący... zalała podłogę.
Wczoraj sobie podłączyłam zmywareczkę, ale okazało się, że zmywareczka nie jest podłączona i miałam powódź, godzinę sprzątałam - ujawnia.
Mimo tych niedogodności Edyta jest podekscytowana remontem i nie może się już doczekać finału.
Jak się skończy, to będzie pięknie, dzisiaj zamawiałam nowe gałki do szuflad i będzie cud malina - cieszy się 36-latka.
Jesteście ciekawi efektu końcowego?
Zobacz też: Tak wygląda mazurska willa Edyty i Cezarego Pazurów: rustykalne wnętrza, basen i widok na jezioro (ZDJĘCIA)