Finał "Rolnika" coraz bliżej, a bitwa na komentarze trwa. "Totalnie do siebie nie pasują. Mam wrażenie, że MĘCZĄ SIĘ ZE SOBĄ"
Za nami kolejny odcinek "Rolnik szuka żony", w którym pokazano rewizyty uczestników. Jednym układa się lepiej, innym nieco gorzej, co oczywiście wyłapali niezawodni internauci. Już oceniają, czy i kto ma szansę zbudować związek po programie.
Kolejna edycja "Rolnik szuka żony" powoli zmierza ku końcowi. Już wkrótce dowiemy się, kto znalazł miłość pod czujnym okiem kamer i Marty Manowskiej. Tymczasem uczestnicy opuścili gospodarstwa i wpadli do kandydatów z rewizytami. Jednym rozmawia się lepiej, innym trochę mniej, co wychwycili internauci.
Finał "Rolnika" coraz bliżej. Które pary będą razem?
W niedzielnym odcinku na kolejne randki wybrali się razem Krzysztof i Agnieszka, Roland i Karolina, Arkadiusz i Julia, Gabriel i Weronika oraz Barbara i Mateusz. Efekt? Jednym towarzyszył spory stres, inni czuli się dobrze we własnym towarzystwie i wygląda na to, że z tej mąki może być chleb.
A co na to komentujący? Najwięcej pozytywnych komentarzy zgromadziła ostatnia z par, gdzie fani show TVP mają nadzieję, że Mateusz nie zawiedzie i faktycznie stworzy z Basią zgraną parę. Sporo ciepłych wpisów towarzyszyło także przygodom Weroniki i Gabriela, który wcześniej odesłał kandydatkę do domu po jej wyznaniu na temat niechęci (?) do ślubu kościelnego.
Rafał i Dominika z "Rolnik szuka żony" o przyszłości. "Wybrałem spokój"
Fani "Rolnika" martwią się o przyszłość tych par
Nieco gorzej wygląda sytuacja w przypadku pozostałych par. Najwięcej wątpliwości padło w komentarzach dotyczących Rolanda i Karoliny oraz Krzysztofa i Agnieszki. W pierwszym przypadku widzowie martwią się, że mają po prostu różne temperamenty i do siebie nie pasują, w drugim - że to on jest w niej zakochany, a ona wyraźnie trzyma go na dystans.
"Wystawi chłopa i po temacie", "Za tydzień on jej coś powie, ona się obrazi i tyle ze związku. A w sumie dobrze wróżyło...", "Ale flaki z olejem, ciężko się słucha i ogląda", "Tutaj kompletnie nie ma chemii", "Trochę szkoda to pisać, bo fajna z nich para, ale raczej nic z tego nie będzie...", "Ależ oni są wkurzający. On taki flegmatyczny i trzeba go za rączkę prowadzić, ona taka wiecznie naburmuszona"
"On jej nadskakuje, ona wiecznie go poprawia i krytykuje", "Moim zdaniem coś tu nie gra. Nic z tego nie będzie... Tak widzę po jej zachowaniu", "Źle prowadzi auto, ma złą fryzurę, źle wiosłuje. Same red flagi, nawet nie bardzo ją obchodzi, że on nie umie pływać, najważniejsze, że ona umie", "On jakiś taki bierny, Agnieszka strasznie władcza i czepialska. Nic z tego nie będzie"
W sprawie Arka i Julii fani są na razie mocno podzieleni. Jedni wyraźnie im kibicują, drudzy martwią się, że ci nie mają o czym ze sobą rozmawiać.
"Fajna para, ale rozmowy coś się nie kleją, on się głównie śmieje", "Z tej mąki chleba nie będzie", "I tylko wyglądają, bo rozmowy brak. Nic z tego nie będzie", "Nie, nie, i jeszcze raz nie... Ciężko się na to patrzy. Jakby za karę, na siłę"
A Wy już macie typy, komu może się udać po odjeździe kamer?