Wygląda na to, że właśnie możemy być świadkami przełomu w relacjach księcia Harry'ego z rodziną królewską. O tym, że między eksroyalsem a królem i bratem panuje napięta atmosfera, mówiło się już od miesięcy. Po ponad 1,5 roku doszło jednak do spotkania, a Harry i Karol zasiedli nad herbatą podczas prywatnej rozmowy w Clarence House.
Tak książę Harry komentuje spotkanie z Karolem III w Clarence House
"Daily Mail" donosi, że spotkanie obu panów trwało 54 minuty i zadbali o to, aby nikt się im nie przysłuchiwał. Harry przybył na miejsce o 17:20 w towarzystwie wynajętej ochrony, a nad dograniem szczegółów czuwał Buckingham Palace. Nie było jednak wspólnych zdjęć ani zaproszeń dla prasy - jedynie ojciec i syn, którzy wyraźnie chcą naprawić ich trudne relacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O czym konkretnie rozmawiali? Tego nie ujawniono. Co ciekawe, Harry zdążył już skomentować spotkanie z ojcem i to "na gorąco", zaraz po opuszczeniu budynku. Po wyjściu eksroyals uśmiechnął się i pomachał do tłumu, a na pytanie reportera o to, jak miewa się jego ojciec, odpowiedział jedynie:
Tak, ma się świetnie, dziękuję - cytuje "Daily Mail".
Choć to tylko pięć słów, to jest to i tak olbrzymia zmiana w stosunku do tego, jak syn wypowiadał się o ojcu jeszcze jakiś czas temu. Przypomnijmy, że w rozmowie z BBC eksroyals przyznał, że on i Karol prawie ze sobą nie rozmawiają. Jedną z kości niezgody miał być spór wokół zapewnienia mu królewskiej ochrony podczas wizyt w Wielkiej Brytanii. Na środowe spotkanie z królem przybył w asyście ochroniarzy, których opłacił z własnej kieszeni.