Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Maja Hyży dziękuje za wsparcie po ROZPRAWIE z byłym mężem: "To nie był łatwy dzień"

356
Podziel się:

Były mąż Mai Hyży domaga się ustalenia opieki naprzemiennej nad wspólnymi dziećmi. Piosenkarka zarzuca mu, że wciąga synów w swoją "strategię walki". Kto najwięcej straci na tym konflikcie?

Maja Hyży dziękuje za wsparcie po ROZPRAWIE z byłym mężem: "To nie był łatwy dzień"
Maja Hyży dziękuje za wsparcie (Instagram)

Przed laty Maja Hyży i jej ówczesny mąż wzięli udział w wokalnym talent show, gdzie rywalizowali ze sobą. Niedługo potem ich małżeństwo się rozpadło i choć dało się wyczuć, że raczej "nie zostali przyjaciółmi", to pozornie ich relacje wyglądały na poprawne. Dopiero jakiś czas temu okazało się, że jest między nimi poważny konflikt.

Maja oskarżyła ojca swoich dzieci o "nękanie i prześladowanie".

Zatruwa moje życie i wszelkimi sposobami chce odebrać mi moje szczęście! - pisała w emocjonalnym poście.

Zobacz także: Maja Hyży: "Jestem bardzo rodzinna"

Piosenkarka ujawniła, że były mąż domaga się ustalenia opieki naprzemiennej nad synami. Zapowiedziała, że szykuje się "wojna", bo "dla agresora definicja kompromisu to zaakceptowanie jego wszystkich warunków". Dodała też, że "agresor wciągnął dzieci w swoją strategię walki".

W piątek Maja stawiła się w sądzie na rozprawie z Grzegorzem Hyżym.

Późnym wieczorem zamieściła na Instagramie wpis, w którym podziękowała fanom za wsparcie.

To nie był łatwy dzień dla mnie. Dzięki wsparciu od najbliższych, ale również dzięki Waszemu wsparciu, dałam radę. Wasze historie dodają mi siły i wiary, że jest nadzieja na lepsze życie. Cieszę się, że Was mam, bo w Nas Kobietach siła - napisała.

W komentarzach internauci dodają jej otuchy.

Jestem myślami z Tobą, dobro zawsze zwycięża; Trzymaj się, dziewczyno; Będzie dobrze; Kobiety górą; Wszystko z czasem się ułoży - pocieszają.

Też trzymacie kciuki za Maję?

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(356)
Ksz
3 lata temu
A co jest złego w opiece naprzemiennej?
❤ a
3 lata temu
Najwięcej stracą dzieci przez te przepychanki medialne dojrzałych rodziców
Jaaaa
3 lata temu
Dlaczego według tej Pani, tylko matka ma prawo do opieki nad dziećmi? Dzieci potrzebują również taty i jeśli nie doznają przemocy z jego strony, powinien on mieć takie same prawa, jak mama. Z przekazów medialnych wynika, że to matka w tym przypadku robi krzywdę dzieciom.
Kiepski
3 lata temu
No nie mogę Ona na każdym zdjęciu robi takie bezmyślne miny
Kika
3 lata temu
I prawidłowo się domaga.Dlaczego ma widzieć własne dzieci raz na 2 tygodnie?trzymam za Niego kciuki.
Najnowsze komentarze (356)
Krejzi
2 lata temu
Ona na każdym zdjęciu ma taką minę jakby pytała: połknąć, Misiu..?
Ela
3 lata temu
Dogadajcie się i nie targujcie dziećmi. Cz to trzeba robić publicznie?
Donka
3 lata temu
Wydaje mi się, że jej chodzi o rozgłos a nie o dobro dzieci
Nriko
3 lata temu
Dasz radę Maja! Wiemy jak jest, niech sobie Pozer udaje, my wiemy, dzieci widzą więcej niż jemu się wydaje, karma wraca!
Jolanta
3 lata temu
Piękna, młoda dziewczyna
Xzy
3 lata temu
Wstydziła byś się prać brudy publicznie, a nazywanie ojca twoich dzieci "agresorem" to jest tylko twoje subiektywne odczucie, nie potwierdzone żadnymi faktami. Przypominam ci też że jest on ojcem waszych dzieci i opieka naprzemienna jest najlepszym rozwiązaniem dla dobra dzieci Chyba że tobie na tym dobru nie zależy. Boże, Cóż za kobietę wziął sobie ten mężczyzna. Koszmar
Monika
3 lata temu
Opieka naprzemienna oznacza brak alimentow dla p. Hyży, nie dziwi zatem jej rozgoryczenie i żal do bylego meża. Łatwiej żyje sie z comiesięcznym przelewem na konto.
Monika
3 lata temu
Opieka naprzemienna oznacza brak alimentow dla p. Hyży, nie dziwi zatem jej rozgoryczenie i żal do bylego meża. Łatwiej żyje sie z comiesięcznym przelewem na konto.
Maja naprawdę...
3 lata temu
Żenujące… oni się ciagle kłócili, typ księżniczki, rodzinka tez popier***… współczulam zawsze Grzegorzowi, ze wszedł w te chora relacje. Niestet naciśk rodzinie na ślub itd. Przypominam, ze po rozwodzie Grzegorz poznał nowa partnerkę. Maja. Szuka rozgłosu, pseudo celebrity… bardzo współczuje Grzegorz, ze piszą o Tobie w ten sposób, a nie jakim utalentowanym artysta jesteś.. przykre i trzymam kciuki. Pamiętaj, ze jest wiele ludzi którzy znają prawdę… znają te pseudo celebrytkę ..
Ala
3 lata temu
Też mam takiego muflona nic nie robi tylko siedzi i wymaga po przyjściu do domu staje w progu a ja z maleńkim dzoeckiem na reku a on,, no powiedz co dzisiaj zrobiłaś i zaczyna sie do 1 lub 2 w nocy" A jak zostawilam jego to nęka dzien i noc sms i tylko wroci z widzenia a na drugi dzien pisze co syn ( 10 miesięcy) robi bo ja jemu utrudniam kontakt - tragedia. "
Aga
3 lata temu
Czy wy ludzie dorośli myślicie czasami o dzieciach twoi synowie mają ojca który z tego co widać nie jest osobą patologiczną dlaczego nie potraficie usiąść na neutralnym gruncie i porozmawiać tylko dla dobra dzieci nie afiszujcie się z tym robicie dużą krzywdę swoim dzieciom.
Laaaaz
3 lata temu
Jestem za Grzegorzem
Zenek
3 lata temu
Ale cycki musi eksponować
gina
3 lata temu
dzieci są tak samo p. Mai jak i p.Grzegorza. Nie można mówić moje dzieci. Wychowanie też powinno być po połowie.
...
Następna strona