Trwa ładowanie...
Przejdź na
Maks
Maks
|

Pracownik restauracji przerywa milczenie po aferze z Britney Spears: "Nie ona była prowokatorem"

152
Podziel się:

W miniony weekend Britney Spears powróciła na pierwsze strony portali plotkarskich za sprawą incydentu w jednej z restauracji w Kalifornii. Zarówno piosenkarka, jak i jej mąż nie byli zbyt wylewni, jeśli chodzi o komentowanie sprawy. Nieco więcej zdradził pracownik restauracji.

Pracownik restauracji przerywa milczenie po aferze z Britney Spears: "Nie ona była prowokatorem"
Pracownik restauracji przerywa milczenie po aferze z udziałem Britney Spears! (getty)

Kilka dni temu Britney Spears po raz kolejny znalazła się w samym centrum medialnego zainteresowania. Księżniczka pop i jej mąż Sam Asghari mieli udać się na romantyczną kolację do jednej z kalifornijskich restauracji. Jak informowało TMZ, para odwiedziła restaurację JOEY, w której Britney natychmiast została rozpoznana przez innych gości. Podobno ludzie od razu zaczęli robić zdjęcia gwieździenagrywać ją z ukrycia. To właśnie wtedy Spears miała zacząć "krzyczeć i bełkotać".

Sytuacja miała przerosnąć męża gwiazdy, który zdenerwowany wybiegł z lokalu. Po incydencie diwa opublikowała w sieci wymowny filmik, na którym tańczy, a następnie pokazuje środkowy palec. Na lakoniczny wpis zdecydował się z kolei Sam Asghari, który podzielił się na InstaStory pewną refleksją.

Nie wierzcie w to, co czytacie w internecie, ludzie - napisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odmrożony penis księcia Harry'ego i Roxie w roli macochy

Menadżer restauracji w rozmowie z mediami powiedział, że nie może udzielać żadnych informacji na temat wizyt celebrytów w knajpie. Nieco bardziej wylewny był za to jeden z pracowników, który zdradził "Page Six", co tak naprawdę wydarzyło się podczas wizyty Britney Spears w restauracji.

Prowokatorem nie była Britney. To jeden z gości restauracji z niej drwił i nagrywał ją bez jej zgody - tłumaczy pracownik obiektu gastronomicznego.

Informator serwisu wyjaśnił także, że mąż gwiazdy wcale nie wybiegł z restauracjinie zostawił ukochanej samej.

Sam był zdenerwowany, co zrozumiałe, ale wyszedł z restauracji na chwilę, żeby pójść po samochód - dodał pracownik.

Co o tym myślicie?

Zobacz także: Britney Spears Acting 'Manic' in Restaurant, Husband Sam Storms Off | TMZ
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(152)
Toja
rok temu
No i widzisz Pudel jak głupio zinterpretowałeś to zajście? Twoi redaktorzy powinni czasem chwilę poczekać, dowiedzieć się więcej, a nie przedstawiać nam swoje chore wizje.
Hexe
rok temu
Obrzydliwe zachowanie gościa restauracji. Szczucie na kobietę po przejściach. Na miejscu restauratora zrobiłabym z tym porządek zaraz po starcie do niej.
Hieny
rok temu
Zaprotestowała bo ktoś ją nagrywał. Więc nakryła się menu. Serio to ma być zachowanie maniakalne albo nienormalne ?? Stacja TMZ ma zlecenie robić z niej wariatkę jak widać nadal po 20 latach. Szok
Kleczkowska
rok temu
A Pudel napisał wcześniej, że była w amoku. Zero reflekcji. A wystarczyło poczytać komentarze na TMZ od razu po zajściu, żeby wiedziec, że sprawa jest naciągana. Ale po co - lepiej zrobić z kobiety wariatkę. Niby nic. News, Ale ile może zrobić złego. Jaki był efekt? na Pudlu w komentarzach były same wpisy, że Brit to wariatka, że nie panuje nad sobą i kuratela była jednak potrzebna. Gdyby Brit wiedziała, jak wpływacie na jej wizerunek to by was szybciutko prawnie załatwiła.
Kubbb
rok temu
I tak się rodzą plotki
Najnowsze komentarze (152)
CtM
rok temu
nic nie myślę, nie obchodzi mnie to 🐷👎🏻
andre64
rok temu
Dobrze , ze nie jestem znanym gwiazdorem , maja przerypane zycie Ludzie marza o karierze byc znanym a potem przeklinaja ten Dzien
zenon
rok temu
G....ane to zycie gwiazd. Nawet sie czlowiek spokojnie nie moze napic i pobawic z mezem.
LOL
rok temu
Mam nadzieję, że to prawda i że ten jej facet o nią dba.
kątem/oka
rok temu
ON .. jej nie uratuje .. / uzależniona za bardzo .. terapia to za mało / .. następna po Presley
Ola d
rok temu
Nie widzę by pudel przeprosił czytających za nie sprawdzone informacje i pomówienia, tu stop hejt a tu pierwsze foto Britney super nie w formie, pomimo tego że to ona nie może w spokoju zjeść w knajpie.
kot666
rok temu
"Diwa"?!? - Autorze, miej litość!
Kate
rok temu
No i wszyscy odetchnęli z ulgą
lenaoslo1
rok temu
Zal mi tej dziewczyny. Nawet jak ma jakies klopoty zdrowotne, to kuratela ojca, czy prowokacje obcych ludzie nie sa w porzadku.
jacekk
rok temu
Ocieplanie wizerunku, bo ludzie zawsze robią zdjęcia celebrytom w przestrzeni publicznej, nie jej pierwszej, a ona zachowała się nienormalnie. Nikt jej w prywatnym domu nie filmował, ale w knajpie, więc mogła się tego spodziewać.
Hipokryzja
rok temu
Zagraniczne portale pisały prawdę już na samym początku. Oczywiście Pudel przywołał sensacyjne treści TMZ i tym samym przyczynił się do nagonki
Dnndms
rok temu
Niech podadzą która to była restauracja. Będziemy ja omijać szerokiej łukiem !
Fifi
rok temu
Jak ta dziewczyna ma być spokojna i zrównoważona, kiedy rodzina i społeczeństwo traktują ją na każdym kroku jak przedmiot, rzecz.
Karolina
rok temu
Oni naprawdę są porządnymi ludźmi, kochająca się para. Serdeczni, sympatyczni, nie zachowują się jak gwiazdy. Ciemnoskórzy raperzy robią w swoich domach awantury nawet z bronią a ona z mężem chodzą na spacery. Ja ich szanuje bo naprawdę w Californii są gorsze gwiazdy agresywne i wulgarne a oni zachowują się jak anonimowe osoby. To naprawdę fajna para.
...
Następna strona