Prezes Cinkciarz.pl poszukiwany przez INTERPOL! Grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności
Interpol wydał czerwoną notę za Marcinem Pióro, prezesem internetowego kantoru wymiany walut Cinkciarz.pl. Przedsiębiorca jest oskarżony o oszustwo i pranie pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Poznaniu, a straty klientów serwisu szacowane są na ponad 125 milionów złotych. Pióro przebywa obecnie poza granicami kraju.
W grudniu ubiegłego roku Anna Dereszowska ujawniła, że znalazła się w trudnej sytuacji po skorzystaniu z usług firmy Cinkciarz.pl. Aktorka wpłaciła znaczną kwotę, by wymienić złotówki na euro, jednak pieniądze nigdy nie wróciły na jej konto. Po bezskutecznych próbach kontaktu z firmą zdecydowała się podjąć kroki prawne. W odpowiedzi spółka zarzuciła jej próbę szantażu wizerunkowego.
Z czasem okazało się, że Dereszowska nie była jedyną poszkodowaną - podobne doświadczenia ma również Karol Strasburger, który w rozmowie z Pudelkiem opowiedział o swoich doświadczeniach z internetowym kantorem.
TYLKO NA PUDELKU: Strasburger też walczy o odzyskanie pieniędzy! Komentuje oświadczenie kantoru ws. Dereszowskiej: "ABSURDALNE"
Karol Strasburger o finansach w swoim małżeństwie. Jak nimi dysponuje?
Śledztwo w sprawie działań Cinkciarz.pl nadzoruje Prokuratura Regionalna w Poznaniu, która w marcu 2025 roku postawiła zarzuty Marcinowi Pióro, prezesowi kantoru, dotyczące m.in. oszustwa i prania pieniędzy na dużą skalę. W tym samym czasie wydano za nim list gończy oraz nakaz aresztowania na 30 dni od momentu zatrzymania. Na początku tego tygodnia okazało się, że Interpol wydał wobec Pióro tzw. "czerwoną notę", co oznacza międzynarodowe poszukiwania w celu jego zatrzymania. Obecnie Pióro przebywa poza Polską, prawdopodobnie w USA.
Do tej pory klienci Cinkciarz.pl zgłosili ponad 7 tysięcy zawiadomień o utracie środków, a prokuratura szacuje, że łączna strata przekroczyła 125 milionów złotych. W toku śledztwa w marcu zatrzymano Roberta G., członka zarządu spółki, a w maju - Monikę J., główną księgową. Oboje są podejrzani o współudział w oszustwie, przy czym Monika J. przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi kara do 25 lat więzienia.
Money.pl zwrócił się do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu o komentarz w sprawie wydania "czerwonej noty" za Marcinem Pióro. Prokuratura w odpowiedzi podkreśliła, że "podejmuje wszystkie niezbędne, przewidziane przepisami prawa, działania w celu zrealizowania czynności procesowych z udziałem podejrzanego". Dodała również, że w przypadku wydania czerwonej noty przez Interpol to właśnie Prokuratura Regionalna w Poznaniu była jednostką zgłaszającą stosowne żądanie.