Prokuratura domaga się PONAD 11 lat kary więzienia dla Diddy'ego. Nowe wieści ws. skompromitowanego rapera
Dobiega końca sprawa Diddy'ego, który jest oskarżony o organizowanie transportu w celach prostytucji. Prokuratorzy zażądali teraz dla niego wyższej kary. Wyrok ws. kary w tym głośnym procesie ma zapaść w piątek.
Diddy przez lata wyznaczał trendy w branży muzycznej, jednak cień na jego dokonania rzuciły poważne oskarżenia o nadużycia, gwałty, handel żywym towarem oraz tzw. "freak-offy", do których miał zmuszać partnerki i współpracowniczki. Proces rapera odbił się szerokim echem na całym świecie, a w najbliższy piątek sąd ma wydać wyrok ws. wysokości kary w tej głośnej sprawie.
Zobacz także: Diddy czeka na wyrok, a pozywa go kolejna ofiara. Były stylista oskarża rapera o "DEKADĘ NAPAŚCI SEKSUALNYCH I NĘKANIE"
Ława przysięgłych wcześniej uniewinniła Diddy'ego od zarzutów dotyczących działalności przestępczej i handlu żywym towarem. Muzykowi przypisano jednak winę za transport osób w celach prostytucji. Prokuratura pierwotnie domagała się 4-5 lat więzienia dla gwiazdora, jednak teraz znacznie zaostrzyła proponowaną karę.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan w "Parometrze"
Prokuratura chce ponad 11 lat więzienia dla Diddy'ego
Portal TMZ dotarł do wniosku, który niedawno trafił do sądu. Prokuratorzy domagają się teraz "co najmniej 135 miesięcy więzienia", czyli ponad 11 lat pozbawienia wolności dla Diddy'ego. Oprócz tego raper miałby zapłacić grzywnę w wysokości 500 tysięcy dolarów. Maksymalną karą, jaką sąd może nałożyć na muzyka za transport w celach prostytucji, jest 20 lat więzienia.
Prokuratura argumentuje podniesienie proponowanej kary podobnymi przestępstwami, za które wcześniej skazywano winnych na co najmniej 10 lat więzienia. Wyrok w ocenie prokuratorów powinien też odzwierciedlać "znaczne szkody psychologiczne, emocjonalne i fizyczne", jakie wyrządził raper.
Oskarżony próbuje przedstawić dekady przemocy jako po prostu efekt toksycznych, wzajemnie toksycznych związków. Ale nie ma nic wzajemnego w związku, w którym jedna osoba sprawuje pełną władzę, a druga kończy, krwawiąc i posiniaczona
Wyrok w sprawie kary dla gwiazdora ma zapaść w najbliższy piątek. Wcześniej sąd nie zgodził się na to, by Diddy opuścił areszt za kaucją.