W sobotnim odcinku The Voice of Poland uczestnicy walczyli o to, by wejść do upragnionego półfinału. Jako pierwsi na scenie pojawili się podopieczni Urszuli Dudziak: Jędrzej Skiba, Martyna Zygadło i Ania Malek. Do kolejnego etapu mogło przejść jednak tych dwóch szczęśliwców. W tym przypadku byli to Jędrzej i Martyna.
Następnie przyszedł czas, by wokalne umiejętności zaprezentowali podopieczni znanej wirusolożki Edyty Górniak: Ignacy Błażejowski, Anna Nadkierniczna i Anna Gąsienica-Byrcyn. Gdy w końcu trenerka musiała podjąć ostateczną decyzję o tym, kto przechodzi dalej, ogłosiła, że będą to dwie Anie. Odpadł więc Ignacy, co też - jak szybko się okazało - nie spodobało się sporej części internautów.
Na instagramowym profilu programu aż roi się od komentarzy poirytowanych decyzją Górniak widzów. Ich zdaniem, odpadnięcie Ignacego było jedną z najgorszych decyzji podjętych we wszystkich edycjach VoP.
Najgorsza edycja, niezrozumiałe decyzje jury. Jak można było odrzucić Ignacego?
Nie wierzę, że oddaliście najoryginalniejszy głos wszystkich edycji - Ignacego.
Jakim cudem odpadł Ignacy?
Dlaczego Ignacy odpadł? Obrażam się i nie oglądam już tego.
Odpadł Ignacy, to jakieś żarty chyba - brzmią komentarze wyraźnie poirytowanych decyzją Górniak widzów.
Co ciekawe, to zresztą nie pierwszy raz, kiedy Edyta podpada fanom programu. Nie tak dawno miała miejsce podobna sytuacja...
PRZYPOMNIJMY: "Voice of Poland". Widzowie oburzeni decyzją Edyty Górniak: "Straciła słuch. SKANDAL!"
Dodajmy także, że z drużyny Michała Szpaka do kolejnego etapu The Voice of Poland przeszli Krystian Ochman oraz Mikołaj Macioszczyk. Tomson i Baron zdecydowali natomiast, że ich drużynę w półfinałowym odcinku reprezentować będą Natalia Szczypuła i Adam Kalinowski.
Myślicie, że w kolejnym odcinku Edyta znów zaskoczy?
