TYLKO NA PUDELKU: Agnieszka Kaczorowska przeczuwała, że ODPADNIE?! "Rozpłakała się przed występem"
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska pożegnali się wczoraj z "Tańcem z Gwiazdami". Napięcie i stres udzielały im się już w trakcie ogłaszania werdyktu. Jak udało nam się ustalić, Agnieszka jeszcze na etapie przygotowań do odcinka miała złe przeczucia i nie potrafiła ukryć emocji. Według naszego informatora, "rozpłakała się już przed występem podczas makijażu".
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" zaprezentowali taniec współczesny. Jury oceniło ich występ na 33 punkty, co dało im przedostatnie miejsce w tabeli. Para numer 7 znalazła się w strefie zagrożenia razem z Barbarą Bursztynowicz i Michałem Kassinem. Jak przekazał Krzysztof Ibisz, o tym, kto opuści program, zdecydowała niewielka liczba głosów.
Ostatecznie to właśnie Kaczorowska i Rogacewicz pożegnali się z show. Tancerka była wyraźnie poruszona takim finałem wieczoru. Podczas pożegnania na żywo jej głos drżał i ledwo powstrzymywała łzy.
Jestem z nas dumna, daliśmy radę, przetrwaliśmy. Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj (…) Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i który bardzo bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze, a nie źle o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia. (...) Można zacząć żyć na nowo i robić to dobrze, szczęśliwie, z szacunkiem. Można żyć po swojemu
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz o namiętnym pocałunku na parkiecie.
Wystąpienie Agnieszki Kaczorowskiej szybko stało się przedmiotem gorących dyskusji. Widzowie w sieci nie ukrywają rozczarowania. Wielu z nich wskazuje, że tancerka, mówiąc przed kamerami o wzajemnym szacunku, jednocześnie podważyła wysiłki pozostałych uczestników, co uznają za przejaw hipokryzji. Wcześniej, podczas odczytywania wyników, przez cały czas była wtulona w Rogacewicza, stojąc tyłem do kamery.
Informacje, do których dotarł Pudelek, rzucają na tę sytuację zupełnie nowe światło. Według naszego informatora, Kaczorowska już przed rozpoczęciem odcinka miała złe przeczucia i podczas przygotowań w charakteryzatorni nie była w stanie ukryć łez.
Agnieszka po ogłoszeniu wyników była zdruzgotana. Nie chciała z nikim rozmawiać, natychmiast zniknęli z Marcinem za kulisami. Już wcześniej, jeszcze przed występem, rozpłakała się podczas makijażu. Podobno miała przeczucie, że to właśnie tej nocy pożegna się z programem
Jak się okazało, jej przeczucie niestety się sprawdziło. Nie zmienia to jednak faktu, że w pożegnaniu z show zabrakło klasy. Do tej pory żadna para nie "uciekła" po ogłoszeniu wyników - wszyscy odchodzący uczestnicy żegnali się z resztą i brali udział w tzw. "lajwie" po odcinku. Dostrzegli to także widzowie, którzy nie kryją swojego oburzenia postawą pary numer 7.