Woźniak-Starak odeszła z TVN przez napięte relacje z szefową? "Agnieszki nigdy nie było w gronie jej ulubieńców"
Agnieszka Woźniak-Starak zakończyła współpracę z TVN po 12 latach. Według jednego z tabloidów, decyzja prezenterki miała być podyktowana m.in. jej napiętymi relacjami z szefową stacji, Lidią Kazen.
W minioną środę Agnieszka Woźniak-Starak zaskoczyła fanów, informując, że po 12 latach rozstaje się z TVN. Dziennikarka opublikowała na Instagramie pożegnalny wpis, w którym podziękowała wielu współpracownikom. Wspomniała m.in. o Lidii Kazen, która kilka lat temu zastąpiła Edwarda Miszczaka na stanowisku dyrektora programowego stacji.
Ludzi, którym zawdzięczam najwięcej, dawno już w TVNie nie ma. Aldona Wejchert, Edward Miszczak, Piotr Korycki, Katarzyna Mazurkiewicz, Rinke Rooyens, dziękuję. Nigdy też nie zapomnę Waszego wsparcia w najtrudniejszym dla mnie momencie w życiu prywatnym. Lidia Kazen, Tobie też dziękuję, próbowałyśmy - napisała prezenterka.
TYLKO NA PUDELKU: Kulisy odejścia Agnieszki Woźniak-Starak z TVN. "Doszła do wniosku, że TVN bardziej ją ogranicza, niż rozwija"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woźniak-Starak szczerze o zmianach w telewizjach: "Nie jestem w estetyce Polsatu. Jest zbyt kolorowo"
To dlatego Agnieszka Woźniak-Starak odeszła z TVN? Plotki o relacjach z szefową
Krótko po zaskakującym ogłoszeniu Agnieszki, skontaktowaliśmy się z pracownikami TVN, aby zaczerpnąć zakulisowych informacji. Z naszych ustaleń wynika, iż Woźniak-Starak "doszła do wniosku, że TVN bardziej ją ogranicza, niż rozwija". Informatorzy wspominali m.in. moment, gdy dziennikarka została odsunięta od prowadzenia "Dzień Dobry TVN" i przeniesiona do "Mam Talent", co nie spełniało jej oczekiwań zawodowych. Za tą decyzją stała Lidia Kazen, dyrektor programowa stacji. Jak podaje ShowNews, to właśnie dość napięte relacje pań mogły zaważyć na decyzji Agnieszki.
Lidka, jak każdy dyrektor programowy, ma swoich ulubieńców. Agnieszki nigdy nie było w tym gronie, z czym trudno było jej się pogodzić. Za czasów Edwarda mogła liczyć na gwiazdorskie traktowanie, bo ówczesny dyrektor miał do niej słabość. Wszak to Agnieszka i jej nieżyjący już mąż poznali go z obecną małżonką Anną Cieślak - przypomina informator wspomnianego portalu.
Panie jakoś próbowały się dogadać, ale ostatecznie okazało się, że Aga nie sprawdziła się w "Dzień Dobry TVN". Poza tym nie do końca pasowała do "Mam Talent", gdzie prowadzący muszą wykazywać się ciepłem i zainteresowaniem wobec różnorodnych historii uczestników. To kąśliwe podziękowanie Lidce w pożegnalnym wpisie nie jest więc przypadkowe. Aga chciała jej dać w ten sposób prztyczka w nos, pokazując, że praca w telewizji nie jest jej potrzebna do szczęścia - twierdzi źródło ShowNews.
ZOBACZ TEŻ: Naturalna Agnieszka Woźniak-Starak przemówiła po odejściu z TVN-u. "Dużo się działo, nie będę ukrywać"