Aneta Zając dała się poznać szerszemu gronu za sprawą "Pierwszej miłości". Wcielająca się w postać Marii Radosz aktorka szybko zyskała sympatię widzów. 43-latka czuje się w swojej roli na tyle dobrze, że w zeszłym roku świętowała dwie dekady na planie tasiemca.
Przypominamy: Aneta Zając udowadnia, że "dziewczyny lubią brąz", świętując 20-lecie "Pierwszej miłości"
Zając łączy karierę z macierzyństwem. Matka synów Mikołaja Krawczyka nie zapomina jednak o sobie. Ostatnio głośno jest o jej przemianie. Jakiś czas temu celebrytka postanowiła zawalczyć o zdrowie i wymarzoną sylwetkę. Swoją metamorfozą i tym, w jaki sposób jej dokonała, chętnie chwali się w social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta Zając ciągle chudnie. Fani są pod wrażeniem
W sobotę Aneta opublikowała post, w którym wsparła akcję promującą profilaktykę raka piersi. Jednakże większą uwagę aniżeli główny temat wpisu wzbudziła jej prezencja. Pod zdjęciami aktorki zaroiło się od zachwytów nad jej coraz szczuplejszą sylwetką.
Aneta, wyglądasz jak milion dolarów!; Jak pani wyszczuplała, piękna; Chudzinka; Też chcę przejść taki glow up, jest przepięknie; Wyglądasz obłędnie; Ale metamorfoza, super; Niesamowita przemiana - rozpisali się internauci.
Internauci pytają Anetę Zając o przepis na metamorfozę
Pojawiły się też komentarze, w których obserwatorzy dopytywali Zając o szczegóły jej przemiany.
Pani Aneto, bardzo proszę mi zdradzić, co Pani robiła, że tak pięknie schudła? Wiem, że robiła Pani badania, a dalej? Pozdrawiam - napisała jednak z fanek, doczekując się odpowiedzi.
A dalej udałam się do lekarza (polecam endokrynologa lub obesitologa), który przejrzał moje wyniki i dał mi konkretne zalecenia, których się trzymam - wyjaśniła gwiazda Polsatu.
Inna z użytkowniczek napisała:
Czemu Pani nie odpowiada na pytanie o to, jak Pani schudła? Bo schudła Pani ogromnie, wygląda Pani cudnie.
Dziękuję, zrobiłam badania i udałam się do lekarza - odpisała jej kulturalnie Aneta.
"Troskliwa" internautka drążyła jednak dalej.
Hashimoto, czy coś więcej? Ale nie bierze Pani Ozempicu, prawda?
Aktorka zdecydowała się nie kontynuować dyskusji.
Zobacz też: Internauci sugerują, że Beata Tadla schudła przez... Ozempic. Dziennikarka WDAŁA SIĘ W DYSKUSJĘ!