Autorzy książki o Iwonie Wieczorek publikują apel w 15. rocznicę jej zaginięcia: "To jest czas, by powiedzieć PRAWDĘ"
Zaginięcie Iwony Wieczorek wstrząsnęło całą Polską. Od niewyjaśnionego do dziś zniknięcia młodej mieszkanki Gdańska mija właśnie 15 lat. W dniu kolejnej rocznicy autorzy książki opisującej okoliczności zdarzenia i szczegóły śledztwa zwrócili się do osób z otoczenia dziewczyny z istotną prośbą.
W nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. Iwona Wieczorek bawiła się ze znajomymi w jednym z sopockich klubów. Opuściła go tuż nad ranem, po czym skierowała kroki w stronę domu rodzinnego na gdańskim osiedlu Jelitkowo. Ślad za 19-latką urwał się przy wejściu na plażę nr 63, gdzie po raz ostatni zarejestrowały ją kamery miejskiego monitoringu.
Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań i zaangażowania wielu osób, w tym funkcjonariuszy policji, których działanie budzi mnóstwo wątpliwości, los młodej kobiety do dziś pozostaje nieznany. W ciągu minionych 15 lat pojawiło się wiele hipotez dotyczących jej tajemniczego zniknięcia. Autorzy wydanego dwa tygodnie temu reportażu "Zaginiona Iwona Wieczorek. Koniec kłamstw", którzy optymistycznie "windują do nawet powyżej 50 proc. szansę na znalezienie Iwony" zaprezentowali nieznane dotychczas wątki i informacje, do których opinia publiczna nie miała wcześniej wglądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka Iwony Wieczorek ujawnia, że córka jej się śni
Autorzy książki o zaginięciu Iwony wierzą w przełom w sprawie
Wspomniana pozycja z gatunku literatury faktu stała się prawdziwym bestsellerem. Pojawiają się w niej nowe ustalenia dotyczące oskarżonego o liczne przestępstwa seksualne "Krystka". Mężczyzna miał bawić się z zaginioną tuż przed tym, jak widziano ją po raz ostatni, wbrew temu, o czym przekonuje jej matka. Autorzy dotarli do świadka, który widział ich razem w klubie, co nigdy wcześniej nie zostało udokumentowane.
Marta Bilska, dziennikarka i współautorka książki, która od ponad 10 lat zbiera informacje dotyczące okoliczności zaginięcia Iwony Wieczorek, wystosowała prośbę do jej znajomych, "szczególnie tych ze słabszą pamięcią". Nieprzypadkowo opublikowała go właśnie w rocznicę zaginięcia.
Na 15. rocznicę zaginięcia apelujemy: Jeśli z waszych informacji wynika, że coś zostało przez kogoś zatajone podczas przesłuchań lub coś ważnego wam się przypomniało, to jest najlepszy czas, by zgłosić się do śledczych i powiedzieć prawdę. Według wiodących hipotez do zniknięcia Iwony przyczynił się ktoś z jej otoczenia lub przynajmniej ktoś z tego kręgu ma o tym wiedzę. Klucz do rozwiązania może tkwić nawet w malutkim detalu dotyczącym życia Iwony, jej planów lub znajomości. Iwony Wieczorek nie ma już 15 lat. Czas zakończyć ten koszmar, który zrujnował życie wielu ludzi i będzie to robił z kolejnymi - napisała za pośrednictwem Facebooka.
Wierzycie, że sprawa znajdzie wreszcie swoje rozstrzygnięcie?