Pierwsza edycja "Big Brothera" bez wątpienia była ważnym momentem w historii polskiej telewizji. Wielu bohaterów ówczesnego sezonu zyskało ogólnopolską rozpoznawalność i zaciekle walczyło o przedłużenie danych im pięciu minut w mediach. Karierę po programie zbudował m.in. Klaudiusz Sevković, który właśnie udzielił nowego wywiadu.
Klaudiusz z "Big Brothera" o dzieciach. "Fajnie sobie życie ułożyły"
Branżowe portale przez wiele lat rozprawiały o szczegółach życia prywatnego Klaudiusza, a dziś medialne zainteresowanie udziela się też jego dorosłym dzieciom: córce Vanessie i jej młodszemu bratu Tigerowi. Okazuje się, że syn jeszcze do niedawna nie wiedział, że jego ojciec brał udział w "Big Brotherze". W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem dla Świata Gwiazd powiedział:
Nagle mój syn w wieku 19-20 lat odkrył, że tata był w programie "Big Brother". On po prostu zapomniał, był taki malutki, w tym czasie nie myślał o tym. Później ktoś mu powiedział, że jesteśmy na YouTubie i można oglądać nasze filmiki, nagle dzwoni do mnie Tiger z Niemiec i ma bekę i leje. "Co się dzieje?", "Tata, ja widziałem was w programie, ciebie, Gulczasa, co wyście tam wyprawiali", więc wiesz, fajne to jest.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji Sevković ujawnił, czym dziś zajmują się jego dorosłe dzieci. Nie kryje dumy z tego, jak ułożyły sobie życie i zapewnia, że dzieli z nimi wiele wspólnych pasji, na przykład podróże.
Dzieciaki są już dorosłe, już nie są moimi dzieciakami, a moimi kumplami. Mamy ze sobą zajefajny kontakt - przyznał. Co robią dzieciaki: Tiger pracuje w Niemczech, jest menadżerem, Facility Manager, a Vanessa mieszka od 5 lat w Dubaju. Lata w Emirates, mogę powiedzieć, lata w biznes klasie, więc kto lata, może ją kiedyś spotka. Dzieci sobie fajnie życie ułożyły, lubią podróżować, jak tata.
Ze strony prowadzącego wywiad padło też pytanie o to, czy Klaudiusz jest gotowy do roli dziadka.
Czekasz na to, żeby być dziadkiem? - zapytał nagle Szymkowiak.
Jakim dziadkiem? Czy ja wyglądam na dziadka? Co ty! - obruszył się żartobliwie jego rozmówca.