Deynn wylewa siódme poty na siłowni i chwali się brzuchem miesiąc po porodzie. Niezła forma?
Miesiąc temu Deynn powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Influencerka stara się wracać do formy sprzed ciąży i ćwiczy na siłowni we własnym ogrodzie. Pokazała, jak wygląda jej ciało.
Deynn i Majewski przechodzą przez niezwykły okres w życiu. Para influencerów powitała na świecie pierwszego syna - Romeo. Cały proces wyczekiwania oraz narodzin pociechy był obszernie relacjonowany w mediach społecznościowych, a sami zainteresowani nie kryją emocji związanych z nowymi rolami.
Narodziny dziecka Majewskich wiązały się również z ogromnymi wyzwaniami. Influencerka miewa wahania nastroju, a dodatkowo żaliła się na ból przy karmieniu piersią. Oprócz tego okazało się, że jeden z ich psów ma poważne problemy behawioralne i nie zaakceptował Romeo. Para musiała skorzystać z pomocy behawiorysty.
Zobacz: Deynn świętuje miesiąc od narodzin syna rodzinnymi fotkami i deklaruje: "POWTÓRZYŁABYM PORÓD"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martirenti o porównaniach do Deynn: "Jestem większym klownem"
Deynn pokazała brzuch po porodzie
Deynn od lat jest bardzo aktywna fizycznie i spędza niemal każdy dzień na siłowni. Wraz z Majewskim urządzili sobie siłownię przy ogrodzie. Inwestycja kosztowała ich 140 tys. zł. Influencerka w ciąży trenowała tak długo, jak tylko była w stanie, a teraz powoli stara się wracać do formy. Na InstaStories pokazała, jak wygląda jej brzuch.
34 dni po porodzie naturalnym. Na siłce ćwiczę mięśnie głębokie oraz mięśnie dna miednicy - pisała Deynn na Instagramie.