Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Książę Harry w KOLEJNYM wywiadzie ujawnia wstrząsające kulisy terapii: "Byłem UWIĘZIONY WEWNĄTRZ WŁASNEJ RODZINY"

232
Podziel się:

W ramach nowej serii "The Me You Can't See" Harry przyznał, że to Meghan Markle nakłoniła go do podjęcia terapii. Dziś jest jej za to wdzięczny. "Rodzina mówiła mi: "po prostu rób swoje i twoje życie będzie prostsze"" - wspomina gorzko eksroyals.

Książę Harry w KOLEJNYM wywiadzie ujawnia wstrząsające kulisy terapii: "Byłem UWIĘZIONY WEWNĄTRZ WŁASNEJ RODZINY"
Książę Harry otwiera się na temat terapii, którą podjął dzięki Meghan (YouTube.com, "The Me You Can't See")

Meghan Markle i książę Harry serwują nam w tym roku istny festiwal zwierzeń. Jeszcze niedawno para zasiadła na kanapie u Oprah Winfrey, gdzie rozprawiali o "Megxicie", ucieczce z Pałacu i problemie rasizmu wśród royalsów. Ich wyznania nie wszystkim się spodobały, a za wrogą postawę wobec monarchii Sussexowie zapłacili podobno utratą zaufania i sympatii Brytyjczyków.

Teraz wygląda na to, że to nie koniec szokujących spowiedzi Meghan Markleksięcia Harry'ego na łamach mediów. Świat obiegają bowiem wyznania eksroyalsa z nowej serii The Me You Can't See, którą Harry stworzył razem z ich dobrą znajomą, Oprah Winfrey. Zgodnie z oczekiwaniami padło tam wiele zaskakujących słów, w tym na temat relacji z żoną i terapii, którą podjął, aby zwalczyć głęboko zakorzenione problemy.

Zobacz także: Harry i William – co wydarzyło się między braćmi po pogrzebie Filipa?

W rozmowie z królową amerykańskiej telewizji Harry przyznał, że zgodził się na podjęcie terapii po jednej z kłótni z Meghan. Motywacją było dla niego wrażenie, że może wkrótce stracić najbliższą mu osobę. Choć podjął wyzwanie i zaczął rozwiązywać piętrzące się problemy z przeszłości, to podobno nie było łatwo.

Chodziłem do lekarzy i terapeutów, także tych leczących niekonwencjonalnie. Wiedziałem, że jeśli nie podejmę terapii i nie rozwiążę swoich problemów, to stracę kobietę, z którą chciałbym spędzić resztę życia. Pewnego dnia powiedziała "Musisz się z kimś spotkać", to była jej reakcja na jedną z naszych kłótni. Nawet nie wiedziałem, że nieświadomie wróciłem wtedy do czasów dzieciństwa. Terapeuta przyznał, że to brzmi, jakbym zachowywał się wtedy jak 12-letni Harry - wyznał.

Z początku walka o zdrowie psychiczne miała być dla niego dość trudna, ale podobno zrozumiał, że możliwość przedyskutowania z kimś problemów młodości miała zbawienny wpływ na jego samopoczucie. Jak sam przyznał, w rodzinie czuł się niemal "uwięziony", co nie pomagało mu w przepracowaniu pewnych rzeczy.

Na początku było mi wstyd i podchodziłem do tego z dużą rezerwą. Myślałem, "jak śmiesz, nazywasz mnie dzieciakiem?". I wtedy Meghan odpowiedziała: "Nie, po prostu współczuję ci tego, co wydarzyło się, kiedy byłeś młody. Nigdy tego nie przepracowałeś. Nie mogłeś o tym porozmawiać, więc teraz wychodzi to z Ciebie na różne sposoby". To był początek mojej podróży wewnątrz siebie. Zrozumiałem, że żyłem w bańce. Byłem uwięziony wewnątrz własnej rodziny, całej tej instytucji, która mnie ograniczała - stwierdził Harry.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że Meghan podzieliła się w rozmowie z Oprah wyznaniem na temat myśli samobójczych. Miały one osiągnąć apogeum podczas jednego z oficjalnych wyjść, gdy zmuszono ją do uśmiechania się do ludzi niemal przez łzy. Harry przyznaje, że ta sytuacja była obciążająca psychicznie także dla niego i już wtedy wiedział, że rodzina królewska zwyczajnie tego nie zrozumie.

Jest mi trochę wstyd z powodu tego, jak wtedy sobie z tym poradziłem... Kiedy ja i moja żona siedzieliśmy na krzesłach i oplataliśmy rękami swoje kolana, a światła wkrótce zgasły, Meghan wybuchła płaczem. Współczułem jej, ale byłem też zły na siebie za to, że znaleźliśmy się w takiej sytuacji. Było mi wstyd, że sprawy zaszły tak daleko. Nie chciałem informować o tym rodziny, bo, jak zapewne wiele osób w moim wieku, bałem się, że nie zrozumieją i nie otrzymam pomocy, której potrzebowałem - mówił ze smutkiem.

Przypomnijmy, że samopoczucie Meghan było jednym z powodów, dla których rok temu doszło do słynnego "Megxitu". Dziś Harry ma za sobą już cztery lata terapii, która zdaje się przynosić efekty.

W końcu zacząłem zadawać sobie pytanie: "Czy ja faktycznie powinienem tu być?". Rodzina mówiła mi, "po prostu rób swoje i Twoje życie będzie prostsze", ale mam w sobie dużo z mamy. Czułem, jakbym nie był częścią tego systemu, ale jednak tu utknął. Chciałem uciec. Jedynym sposobem na oswobodzenie była szczerość z samym sobą.

Zaskoczyły Was jego wyznania?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, skorzystaj z listy miejsc, w których możesz szukać pomocy. Znajdziesz ją TUTAJ. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(232)
Fafik
3 lata temu
Ale się pogrążają, a podobno ona nie wiedziała ze można korzystać ze wsparcia psychologa.
Fans
3 lata temu
problem w tej rodzinie jest brak komunikacji, oni nie rozmawiają szczerze, wypełniają obowiązki i to jest priorytet. Rób swoje, nie narzekaj, miliony chciałyby być na Twoim miejscu. Tak jest od pokoleń, tylko osoby z silną psychiką to zniosą. Diana nie wytrzymała, Karol poszedł w tango, Andrzej wiadomo, Małgorzata -- dramat, Anna też ma problemy, William nie wiadomo jak sobie radzi, wszyscy trwają udając, że jest ok. Harry który ewidentnie ma problem postanowił rzucić wszystko i uciec z tej toksycznej relacji zwanej rodziną królewską. Oby znalazł spokój.
blue
3 lata temu
po co on robi ten cyrk?
Adi
3 lata temu
Teraz nie ma kasy z rodziny wiec trzeba publikować wszystko aby byś sławnym.
dsr
3 lata temu
oj Harry, kiedys tego pozalujesz
Najnowsze komentarze (232)
pasikonik
3 lata temu
Co usta otworza to klamia,jak mozna takie bzdury mowic,nie tylko on stracil matke,nie ma czlowieka,ktory by nie zmierzyl sie ze smiercia ukochanych ludzi.Jak mozna zmanipulowac w tak perfidny sposob macic w glowie,czlowieka,ktorego niby kocha,nie wiem,czy zal,czy moze smiac sie chce z tych ludzi,ktorzy tak bardzo cierpieli i chcieli sie chronic przed ludzmi,a od samego poczatku maja tak wielkie parcie na upublicznienie swoich glupot,ze az razi,WSTYD I ZENADA DLA wielkiej aktoreczki,ktora odgrywa ROLE ZYCIA,nawet nie umieja dobrze klamac,bo zaraz wychodzi na jaw ich klamstwo,Wielki KSIAZE NAUCZYL SIE ODGRYWAC nie gorzej od swojej manipulatorki,kto wie,moze bedzie w tym lepszy od niej,oboje sa warci siebie.
Joa
3 lata temu
Tego typu historyjki maja nam mydlić oczy i sprawiać, że zamiast gospodarką interesujemy się przeżyciami jakiegoś ultrabogatego nieudacznika. Czytajcie wiadomości ekonomiczne a nie te głupoty o królewskiej memei!
Ratel
3 lata temu
Ten facet jest coraz bardziej żenujący.uwieziony we własnej rodzinie wciąga do tego więzienia ukochaną kobietę,robi ogólnoświatowy cyrk z królewskim ślubem i oczekuje,że rodzina podda się fanaberiom wybranki.a przypadkiem nie było by uczciwej zrezygnować ze splendorów królewskich i bycia uwięzionym członkiem rodziny królewskiej przed ślubem?
Gość
3 lata temu
Bzdury . Megan to psychopatka manipulująca mężem. Pozbawiła go wszystkiego i wysłała na terapię. Brawo. Sama jest wariatka i dlatego gada bzdury i sama sobie zaprzecza. Wykorzystała słaby punkt Harrego czyli Diane. Megan z Diana nie ma nic wspólnego. Amerykanka,rozwódka,aktorka od gołych scen, nielubiana w rodzinie i pracy. Diana była Królową Ludzkich Serc. Gdzie tu podobieństwo? Tylko manipulacja, ale słabi psychicznie ludzie jak Harry są łatwym celem dla psychopatów. Królowa milczy bo o czym z wariatka rozmawiać? Przecież 5min. po rozmowie z Megan ta i tak się wszystkiego wyprze. Po co piszecie o wariantach? W Stanach jest mnóstwo psychoterapeutów Megan i Harry poradzą sobie bez nas.
Karol Himself
3 lata temu
Dlaczego on mysli, ze caly swiat jest ciekaw jego przezyc, jego zdrowia, i ze to swiat obchodzi. Dlaczego nam sie narzuca? Niczego nie osiagnal jeszcze w zyciu, a chce byc mentorem dla swiata. Poszedl w cholere!
pas
3 lata temu
Aktoreczka z hollywood rozpierniczy monarchię w Anglii
Zatroskana
3 lata temu
No wreszcie! Pamiętam go na pogrzebie mamusi....royalsi są bezduszni, wszystko dla wizerunku
!!!
3 lata temu
Harry,Harry co Ty chłopie robisz...
tak
3 lata temu
Powiem tak- jestem za terapią, ale ogłaszanie wszystkiego światu szkodzi jemu, bo za kilka lat przepracuje te krzywdy i zacznie dojrzale widzieć siebie, natomiast rzesze ludzi żądnych sensacji, ale nie rozumiejących samych siebie, będą go mierzyć stereotypami i własnymi wypartymi emocjami, których sami nie tknęli nigdy, i to zacznie mu ciążyć. Poza tym terapia najlepiej działa, kiedy emocje w niej wzbudzone są na terapii omawiane, a nie z całym światem.
Sisi
3 lata temu
To faktycznie chora rodzina. Kibicuję Harremu
🙄🤔🥴
3 lata temu
Nie w każdej rodzinie jest idealnie. Jesteś dorosły. Żyj. Masz do tego warunki. Nie dawaj już sobie niczego wmawiać tym zarabiającym na wywlekaniu wszystkiego co niepdzyjemne z twojego życia. Żyj tym co tu i teraz i ciesz się życiem chłopie. Nie dawaj na sobie zarabiać tym pijawkom wokół.
nick111222333
3 lata temu
Chyba kaska się szybko skończyła skoro teraz wywiad za wywiadem dają.... ciszej o nim było przed "ucieczką od mediów"
Ja123
3 lata temu
Wez sie w garsc i nie marudz milionerze
Hejtstop
3 lata temu
Sami sobie strzelacie w stope przestancie juz opowiadac historie rodem z horroru i zacznijcie zyc normalnie jak tego chcieliscie. Widac fleszow Wam.jednak brakuje jak i tytulow i ludzi ktorzy Was sledza na kazdym kroku.
...
Następna strona