Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Paulina Krupińska psioczy na ceny w Zakopanem: "To jest szokujące"

79
Podziel się:

Paulina Krupińska od kilku lat dzieli swoje życie między Warszawą a Zakopanem. Celebrytka nie ukrywa, że przez turystykę w górach ceny bywają niezwykle wysokie. Ujawniła, jakie są realia w Zakopanem.

Paulina Krupińska psioczy na ceny w Zakopanem
Paulina Krupińska psioczy na ceny w Zakopanem (KAPiF)

Paulina KrupińskaSebastian Karpiel-Bułecka zaczęli się ze sobą spotykać w 2014 roku i już cztery lata później sformalizowali swój związek. Ceremonia odbyła się w tradycyjnym, góralskim stylu, a oni od tego czasu wiodą szczęśliwe życie wraz z dwójką dzieci - AntoninąJędrzejem.

Małżonkowie znaczną część swojego czasu spędzają w Warszawie, gdzie toczy się życie śmietanki show-biznesu. Ich ostoją w momencie, kiedy chcą odpocząć od zgiełku wielkiego miasta, są góry, które co roku przyciągają wielu turystów. Muszą oni się mierzyć z cenami, które przyprawiają o zawrót głowy nawet Paulinę Krupińską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czym Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka się różnią? "Jestem łagodną osobą? Nie, ja nie dam sobie w kaszę dmuchać"

Paulina Krupińska o wysokich cenach w Zakopanem

Paulina Krupińska podczas jesiennej ramówki TVN została zapytana przez Plotka o konsumenckie realia w Zakopanem. Prezenterka telewizyjna wyznała, że oscypki za 20 złotych również ją szokują. Jest jednak świadoma tego, że popyt generuje podaż, zatem podwyższające się ceny są naturalnym zjawiskiem.

Ceny są ustalone nad wyraz... Uważam, że jeżeli jest popyt, jest podaż. Jeżeli ktoś chce zapłacić za to tyle, to płaci i korzysta. Osobiście twierdzę, że to jest szokujące, że w Polsce tak ceny wywindowały do góry i dwukrotnie powiększyły się w niektórych miejscach - zauważyła Paulina Krupińska w rozmowie z Plotkiem.

Krupińska uważa, że dużo osób będzie rezygnowało z odwiedzania polskich gór na rzecz wyjazdów za granicę. Nie oznacza to jednak, że górale stracą klientów. W okresie letnim do Zakopanego wpada dużo gości, chociażby ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Coraz więcej ludzi będzie rezygnowało z wyjazdów do Zakopanego na rzecz wyjazdów za granicę. W okresie letnim jest bardzo dużo ludzi z Emiratów Arabskich. Ich stać. Nawet są karty w ich języku i szyldy restauracji - dodała.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(79)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
ponad prawem
6 miesięcy temu
Mnie nie szokuje cena 20 zł za oscypka. Szokuje mnie, że ktoś legalnie sprzedaje coś, co obok oscypka nie leżało. Oscypek wg naciągaczy zakopiańskich jest z krowiego mleka. Cena jak z owczego.. To tak jakbym w budce handlowała śledziami, ale na towarze byłby napis halibut.. Nikt z tym nic nie robi. Ciekawe czy gdybym sprzedawała buty z naszywką Nike (podróbki) też byłabym tak bezkarna jak górale i nikt by się tym nie interesował..
jerjgsrlkg
6 miesięcy temu
Ale góralom nigdy żaden piniądz nie śmierdział...zresztą ona jako żona górala chyba coś o tym wie...
Anna
6 miesięcy temu
A czego Ci z Emiratów szukają w Zakopanem?
dzięki
6 miesięcy temu
Kiedyś lubiłam weekendowe wypady po Polsce, teraz bardziej mi się opłaca polecieć za granicę. Dla zasady nie będę wspomagać takich biznesików z cenami wywalonymi w kosmos.
Ddd
6 miesięcy temu
Źle mi się żyje w Polsce uważam że jest bardzo ciężko o wszystko. Zwykle utrzymanie bez szaleństw jest bardzo trudne a co to za życie jak na nic sobie nie można pozwolić mam już dosyć tego ciągłego zażynania się o wszystko.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (79)
Mała Mi
6 miesięcy temu
Wczorajszy występ pijanej Magdy Gessler w śniadaniówce to był obraz nedzy i rozpaczy. Klęła ,nie bardzo ogarniała co robi.Szkoda mi było prowadzących bo próbowali ratować sytuacje.Ale niestety poszło o jeden most za daleko.
🤣🤣🤣🤣🤣
6 miesięcy temu
To chyba cen w Gdańsku nie widziała 🤣🤣🤣
Bella
6 miesięcy temu
Pani Paulino, czy odpięliście pieska z łańcucha? Pozdrawiam
:)))
6 miesięcy temu
Trening ohohhhhhOhohhhhhtrue.....Wiesz co Paulinko jak tylko będę miała grubsza kasę zaraz jadę do Zakopanego nie ma co psioczyć miauuu, miauuu, miauuu, miauuu 🥰🥰🥰😍😍😛😛😘😘😜😜
Ok uff SC
6 miesięcy temu
Co z jej twarzą już prawie nieruchoma maska po co jej te zmiany twarzy
Emeryt70 late...
6 miesięcy temu
Paulinko, piękności Ty taniej to w przecenie w Carrefourze. Dla wielu emerytów i te przecenione są nie na ich kieszeń
Domi
6 miesięcy temu
Byłam z rodziną w Zakopcu przed świętami. Mieliśmy apartament ,za 4 doby 1300 zł. W restauracjach ceny niczym się nie różnią od np Warszawy, Olsztyna czy Krakowa. Chcesz dobrze zjeść to musisz zapłacić. Ale przyznam że ceny oscypków to kosmos. Gdy poszliśmy do Bacowki w centrum zapytałam się o sery bez mleka krowiego- nie ma wyprzedały się. Kolejnego dnia to samo. Także to nie kwestią wyprzedania się a tego że wszystkie oscypki są już z mleka krowiego, szkoda. Jedynie poza Zakopcem są stare bacówki tam jeszcze można coś znaleźć.
Warmate
6 miesięcy temu
Szkoda jej została w tvn zredukowana do roli przyklaskującej pacynki dwa razy w tygodniu w telewizji śniadaniowej ale za niemałe pieniądze to chyba ją stać na Zakopane więc po co ta gadka?
tomasz
6 miesięcy temu
jakaś duża się zrobiła
Piotr C.
6 miesięcy temu
Byłem tydzień temu , to jest aż zenujace ,więcej mnie tam nie zobaczą. To co tam się dzieje to zero szacuku dla turystów
Marcus
6 miesięcy temu
Akurat za prawdziwego oscypka, którego można kupić tylko przez krótki jesienny okres, byłbym w stanie przepłacić.
Tomtom
6 miesięcy temu
Popyt swoją drogą. Zmowa klanów goralenfolkowych robi swoje. Jeżdżę do Austrii i jest o połowę taniej. I kest klimat górskich miejscowości, a nie targowisko jak w Zakopanem.
Pomyslcie
6 miesięcy temu
3/4 tutaj komentujących, chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem. No cóż. Ja wam nie napiszę.
Gość
6 miesięcy temu
Ceny cenami, ale po co się Ona o nich wypowiada, to nie wiem, przecież źle nie mają, niech pomyśli o ludziach, którzy zarabiają np najniższą krajową,, którzy muszą główkować i to ostro, żeby utrzymać rodzinę.