Daniel Martyniuk PODJĄŁ PRACĘ i zameldował się na budowie w Hiszpanii. Zenek zabrał głos
Daniel Martyniuk zamierza skończyć z życiem na garnuszku rodziców? Syn artysty estradowego zakasał rękawy i ruszył do pracy. Tuż po tym, jak zamieścił krótkie nagranie z budowy, Zenon Martyniuk potwierdził jego wyjazd do Hiszpanii.
Daniel Martyniuk dał się już dobrze poznać jako chodząca karuzela emocji. W zasadzie nikt z grona jego najbliższych nie wie, jaka wersja 36-latka "wylosuje się" danego dnia. Mężczyzna w ostatnich tygodniach mocno napsuł krwi swojej żonie, która w czerwcu po raz pierwszy została mamą. Podczas kiedy Faustyna niepotrzebnie traciła nerwy, czytając ciągłe oskarżenia wymierzane w jej kierunku, rodzice Daniela zaczęli wykazywać coraz bardziej obojętną postawę wobec niesfornego jedynaka.
Mężczyzna poczuł się wyraźnie urażony nakreśloną wokół niego medialną narracją, w której jawi się jako niewdzięczny syn oraz nie zawsze wywiązujący się z rodzinnych zobowiązań mąż i ojciec. Jakiś czas temu buńczucznie obwieścił, że Polska już go nie interesuje, dając tym samym do zrozumienia, że w jego głowie jawi się plan ekspansji zagranicznych rynków. Co prawda, póki co nie ogłosił rozpoczęcia światowej kariery muzycznej, lecz faktycznie tymczasowo opuścił ojczysty kraj.
Daniel Martyniuk ciężko pracuje w Hiszpanii
Ojciec 6-letniej Laury i małego Floriana, który ostatnio zagościł na profilu facebookowym swojej babci, zamieścił w czwartek krótkie wideo, na którym zadebiutował w charakterze członka ekipy budowlanej. Wyposażony w mieszadło Daniel Martyniuk wyraźnie zaskoczył internautów.
Podobno ciężka praca uszlachetnia i uczy pokory, więc spróbuję... - podpisał filmik udostępniony na Instagramie.
Nagranie dotarło również do jego ojca. Zenon Martyniuk w rozmowie z "Faktem" potwierdził, że syn faktycznie przebywa obecnie na emigracji. Nie wykazał jednak szczególnego zainteresowania jego nowym fachem.
Nie wiem, co on wyprawia. W tej chwili jest w Hiszpanii, pracuje w swoim zawodzie - udzielił lakonicznego komunikatu.
Król muzyki tanecznej potwierdził też, że pomimo odległości, utrzymuje kontakt z synem. Zdecydowanie bardziej wyczerpująco opowiedział o swej bliskiej relacji z wnukami.
Odwiedzamy ich bardzo często, ja uwielbiam dzieci. Florianek urodził się 15 czerwca, więc jest malutki, ale czas tak szybko biegnie... Laurka skończyła w lutym 6 lat. Jak byliśmy na jej urodzinach, chciała ze mną śpiewać. Ma fajny słuch muzyczny. Jak do przedszkola przychodził pan, by zaprezentować instrumenty, to ona pierwsza była do gry na saksofonie czy gitarze. Na co dzień mieszka z mamą koło Konina, ale rozmawiamy z Eweliną o jej dokształcaniu muzycznym - ujawnił kilka faktów z życia rodzinnego.
ZOBACZ TEŻ: Daniel Martyniuk opluwał w sieci dziennikarkę, która napisała książkę z Zenkiem. Kobieta GROZI MU SĄDEM